W Dublinie jak w Polsce? "Wsparcie kibiców jest niezwykle ważne"

W niedzielę w Dublinie reprezentacja Polski zmierzy się z Irlandią. Biało-Czerwonych z trybun stadionu dopingować będą tysiące polskich kibiców. - Liczymy na ich wsparcie - mówi Grzegorz Krychowiak.

Reprezentacja Polski już po przylocie do Irlandii została przez polskich kibiców powitana na lotnisku. W trakcie niedzielnego spotkania eliminacji Euro 2016 fanów w biało-czerwonych barwach nie zabraknie też na stadionie w Dublinie.
[ad=rectangle]
- Powitanie ze strony kibiców było wyjątkowe. Graliśmy tutaj bodajże dwa lata temu, więc dobrze pamiętamy atmosferę tego stadionu i również pamiętamy ile kibiców przyszło na ten mecz. Zdajemy sobie sprawę z rangi spotkania. Liczymy na wsparcie kibiców, bo wiemy, że będą z zespołem - skomentował Grzegorz Krychowiak.

Kibiców w biało-czerwonych barwach nie zabraknie w Dublinie
Kibiców w biało-czerwonych barwach nie zabraknie w Dublinie

Bardzo cieszymy się z tak gorącego przyjęcia przyjęcia przez kibiców polskich, przez naszych rodaków. Z pewnością to będzie bardzo miłe, a jednocześnie doda również zawodnikom dużo wiary we własne siły, chociaż wiadomo - zawsze jest tak, że to co się dzieje na boisku, jest kluczowe. Wsparcie kibiców jest również niezwykle ważne. Spodziewamy się właśnie takiej pomocy. Myślę, że tak będzie wyglądał doping - dodał Adam Nawałka.

Polska jest liderem swojej grupy eliminacyjnej i może liczyć na wsparcie rodaków. - Mam olbrzymią satysfakcję, że jesteśmy drużyną, która wpłynęła na to, że wiara kibiców w reprezentację Polski odżyła. To widać na każdym kroku. Jest to bardzo mobilizujące. Mam nadzieję, że w niedzielę będzie to miało również duży wpływ na samopoczucie, na to jak zawodnicy będą reagować na boisku. To jest bardzo ważne. Wierzę gorąco w to, że wynik zakończy się rezultatem pozytywnym. Takie mamy odczucia - zaznaczył szkoleniowiec reprezentacji Polski.

Komentarze (1)
Kurczak
29.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Podobno rodaków ma być tyle, że gospodarze będą okupować strefy kibica pod stadionem, trybuny w całości nasze. Gramy u siebie!