- Poprowadzę zespół podczas Euro 2016, ponieważ jestem odpowiedzialnym człowiekiem, a czasy mamy trudne. Liczę jednak na większą współpracę ze strony klubów, ponieważ żeby zmniejszyć dystans do innych drużyn narodowych, muszę być zarówno selekcjonerem, jak i trenerem - mówił kilka dni temu na łamach La Repubblica Antonio Conte.
[ad=rectangle]
Według najnowszych doniesień trener reprezentacji Włoch ponownie grozi jednak dymisją. Powód? Czas na przygotowania do Euro 2016. Turniej rozpoczyna się 10 czerwca i Conte chciałby już na kilka tygodni wcześniej mieć do dyspozycji wszystkich zawodników.
Władze Serie A poszły na rękę selekcjonerowi i ustaliły, że rozgrywki ligowe zakończą się 15 maja, czyli wcześniej niż początkowo zakładano. To jednak nie zadowoliło selekcjonera, zwłaszcza że finał Pucharu Włoch zaplanowano na 21 maja. Jak informuje prasa, Conte chce teraz wymóc zmianę terminu rozegrania pojedynku pod rygorem rezygnacji ze stanowiska.
- Dla udanego występu na Euro 2016 terminarz rozgrywek jest kluczowy. Nieważne, kiedy liga rozpocznie sezon i czy będzie grała podczas Bożego Narodzenia. Decydujący jest odpowiednio długi czas przed turniejem i musi być on naszym priorytetem - upiera się były trener Juventusu Turyn.
Włosi podczas Euro 2012 dotarli do finału, ale mistrzostwa świata w 2010 i 2014 roku były dla nich zupełnie nieudane. - Obecnie jesteśmy drugą albo trzecią kategorią. Nie możemy rezygnować z ambicji, ale najłatwiejsze to składać obietnice. Będzie ciężko - tłumaczy Conte, cytowany przez football-italia.net.