- Tak zdecydowałem, na pewno nie zrobiłem tego z dnia na dzień. Chciałbym, aby wszyscy zrozumieli tę decyzję i ją uszanowali - powiedział Przeglądowi Sportowemu Aleksandar Vuković.
Co skłoniło serbskiego pomocnika do odejścia z Legii? - Podejście w stylu: zostań do końca sezonu, a potem zobaczymy, tylko utwierdziło mnie w słuszności mojej decyzji. Bo przecież skoro przez tyle lat do siebie nie przekonałem, to nie zrobię tego w pół roku. Ale skończmy już z tym, patrzmy optymistycznie i pamiętajmy tylko o fajnych chwilach. Dwóch tytułach mistrzowskich i tych niezapomnianych fetach po nich, których byłem uczestnikiem - stwierdził.
Na razie nie wiadomo, gdzie Vuković zagra w rundzie wiosennej. Sam zawodnik nie ma jednak wielkich obaw co do swojej przyszłości. - Myślę, że znajdę sobie nowy klub i to bez żadnego problemu. Oczywiście wiem, że nie będzie to jakaś wielka drużyna. Ale chcę przede wszystkim, aby była taka, w jakiej dobrze będę się czuł.
29-letni Serb był piłkarzem Legii od 2001 roku (z krótką przerwą na występy w Grecji). Wcześniej reprezentował barwy Partizana Belgrad oraz Milicionara Belgrad.