Jak oficjalnie poinformowano, przychód Bayernu Monachium w minionym sezonie wyniósł 528,7 mln euro, co jest rezultatem znacznie lepszym aniżeli poprzedni - 432,8 mln euro. - Przekroczyliśmy magiczną barierę pół miliarda euro i zdołaliśmy przy tym osiągnąć zysk - przyznał zadowolony prezes Karl-Heinz Rummenigge.
[ad=rectangle]
Bawarczycy po uiszczeniu należności podatkowych zarobili na czysto 16,5 mln euro. Tutaj różnica w stosunku do sezonu 2012/2013 nie jest już tak duża, bowiem rok wcześniej klub wzbogacił się o 14 mln euro.
Wyniki finansowe czynią Bayern czwartym klubem w Europie po Realu Madryt (603,9 mln przychodu i 38,5 mln zysku), Manchesterze United (540,6 mln i 29,8 mln) oraz FC Barcelonie (530 mln i 21 mln). W tyle pozostaje również Borussia Dortmund, która w sezonie 2013/2014 uzyskała 260,7 mln przychodu oraz 11,97 mln zysku.
- Nie ma wątpliwości, że tak solidnych podstaw zarówno sportowych, jak i ekonomicznych nie mieliśmy w Bayernie jeszcze nigdy w historii - stwierdził odpowiedzialny za finanse Jan-Christian Dreesen, cytowany przez sport1.de.
Działacze z Allianz Arena pochwalili się również, że Bayern został klubem z największą liczbą członków na świecie - 251 315 osób na 28 listopada 2014 roku. Monachijczycy zdystansowali w ostatnim okresie dotychczasowego lidera, Benfikę Lizbona z 235 tysięcy członków.