Podopieczni Henninga Berga przygotowania do kolejnej ligowej potyczki wznowili dopiero w niedzielne popołudnie. Tak długa przerwa od zajęć z piłką nikogo nie może specjalnie dziwić. Mistrzów Polski wkrótce czeka bowiem prawdziwy maraton meczowy. 21 listopada warszawski zespół zmierzą się na wyjeździe z GKS-em Bełchatów w, 27 listopada czeka ich starcie z belgijskim KSC Lokeren, zaś cztery dni później przed własną publicznością powalczą o punkty z Cracovią. [ad=rectangle]
Najważniejszą wiadomością dla kibiców Legii jest jednak powrót do treningów Miroslava Radovicia. Serbski wirtuoz, który przez ostatnie kilka tygodni pauzował z powodu kontuzji mięśnia przywodziciela, wreszcie trenował na pełnych obrotach. Jego występ w najbliższym ligowym spotkaniu stoi jednak pod znakiem zapytania. Sztab medyczny warszawskiego klubu prawdopodobnie nie będzie chciał ryzykować zdrowia swojego najwartościowszego zawodnika.
Z powodu obowiązków reprezentacyjnych na niedzielnych zajęciach zabrakło Ondreja Dudy, Łukasza Brozia, Michała Kucharczyka, Michała Żyry i Tomasza Jodłowca. Z tego ostatniego norweski szkoleniowiec i tak nie mógłby skorzystać, ponieważ Komisja Ligi Ekstraklasy SA zdyskwalifikowała go na trzy mecze za niesportowe zachowanie. Reprezentanta Polski, który przyczynił się do zwycięstwa nad Gruzją, zapewne zastąpi zaledwie 16-letni Krystian Bielik. Trener Berg wiąże spore nadzieje z utalentowanym zawodnikiem, dlatego stopniowo próbuje wprowadzać go do kadry pierwszego zespołu. W tym sezonie dwukrotnie desygnował go do gry w rozgrywkach Ekstraklasy.