- Czuję się wyróżniony, bo powołanie dostało tylko kilku chłopaków z T-Mobile Ekstraklasy. Muszę więc pokazać się z jak najlepszej strony. Czy spodziewałem się tej nominacji? Było trochę szumu, poczytałem artykuły na swój temat i czułem się z tym bardzo fajnie - przyznał Karol Linetty.
W piątek biało-czerwoni zagrają w eliminacjach Euro 2016 z Gruzją, zaś cztery dni później czeka ich towarzyskie starcie ze Szwajcarią. - Chciałbym wystąpić już w tym pierwszym meczu, lecz wszystko jest teraz w moich nogach. Jeśli zademonstruję dobrą formę na treningach, to być może dostanę szansę - dodał młody pomocnik.
[ad=rectangle]
Czy Linetty miał w ostatnim czasie kontakt ze sztabem kadry? - Rozmawiałem z trenerem Bogdanem Zającem. Było jeszcze w planach spotkanie z selekcjonerem, ale nie doszło ono do skutku - wyjaśnił.
19-latek prezentował ostatnio dość wysoką dyspozycję. Czy spodziewał się zatem, że właśnie teraz dostanie szansę w reprezentacji? - Nie ukrywam, że liczyłem na powołanie. Chciałem wrócić do kadry, a poprzednie dwa spotkania były całkiem dobre w moim wykonaniu. Zależało mi też, by dostać nominację na zgrupowanie przed meczem eliminacyjnym. Cieszę się bardzo, że będzie mi dane wziąć w nim udział - zakończył.