Z tego powodu trener Henning Berg zabrał do Kijowa tylko pięciu nominalnych obrońców i dwóch napastników. - O ile norweski szkoleniowiec nie powinien mieć problemów z zestawieniem linii defensywnej, bo przy parze środkowych obrońców Astiz i Rzeźniczak na bokach mogą zagrać Lewczuk i Broź, to dużo trudniej będzie z zastąpieniem Radovicia i Żyro. Obaj, to płuca i serce Legii - mówi były zawodnik mistrzów Polski Marek Jóźwiak.
{"id":"","title":""}
Źródło: Agencja TVN/x-news