Sensacja w Gliwicach! Legia na kolanach! - relacja z meczu Piast Gliwice - Legia Warszawa

Do ogromnej sensacji doszło w Gliwicach! Miejscowy Piast rozbił Legię Warszawa 3:1! Niekwestionowanym bohaterem gospodarzy został Kamil Wilczek, który popisał się trzema trafieniami!

Pierwszy celny strzał oglądaliśmy już w 1. minucie spotkania. Ruben Jurado zabrał piłkę zawodnikom Legii na ich połowie i zdecydował się na uderzenie z około 20 metrów. Na posterunku był jednak Dusan Kuciak, który sparował próbę Hiszpana. Po chwili po rzucie rożnym minimalnie niecelnie główkował Kornel Osyra. Gospodarze nadal przeważali, czego efektem było wiele rzutów rożnych w pierwszych pięciu minutach i zablokowanym strzałem Mateja Izvolta.

Warszawianie odkuli się szybką kontrą i nieudaną próbą przelobowania bramkarza w wykonaniu Jakuba Koseckiego. Następnie celnie, aczkolwiek zbyt lekko główkował Orlando Sa i pewnie interweniował Jakub Szmatuła.
[ad=rectangle]
Podopieczni Angela Pereza Garcii swoją dobrą dyspozycję udokumentowali w 16. minucie. Kamil Wilczek wykorzystał nieporozumienie w szeregach obronnych Legii, przejął piłkę na 25. metrze, minął obrońcę i uderzył na bramkę. Dusan Kuciak interweniował bardzo źle, bo odbił futbolówkę na trzeci metr i tam Wilczek nie miał już problemów z umieszczeniem jej w siatce.

W 26. minucie przyjezdni byli bliscy wyrównania. Po wrzutce z rzutu wolnego Sa zgrał piłkę głową do Koseckiego, którego dwa bardzo groźne strzały z kilku metrów świetnie zatrzymał Szmatuła.

Dziesięć minut później było już 2:0! Inaki Astiz wycofał piłkę do Kuciaka, który źle trafił w futbolówkę i przejął ją Wilczek. Strzelec pierwszego gola nie miał żadnych problemów z wykorzystaniem katastrofalnego błędu Słowaka. Wilczek po chwili znowu szukał szczęścia, ale jego próba z 25 metrów nieznacznie minęła prawy słupek.

Po zmianie stron pierwszy kwadrans był mocno niemrawy. Jedyna godna uwagi sytuacja miała miejsce, gdy Sa potężnie huknął na bramkę Piasta, ale Szmatuła sparował to uderzenie na słupek. Trzeba jednak oddać drużynie Henninga Berga, że przejęła inicjatywę na boisku.

Wojskowi atakowali gospodarzy, jednakże ich próby w ofensywie były albo niedokładne albo w porę interweniowali gracze z Okrzei. Piastunki odpowiedziały niecelnym uderzeniem głową w wykonaniu Wilczka.

Po kilkudziesięciu sekundach Wilczek jednak ukąsił po raz trzeci! Bartosz Szeliga technicznie przymierzył na bramkę, Kuciak po raz kolejny zachował się bardzo źle, bo odbił piłkę przed siebie, a tam czyhał już były zawodnik KGHM Zagłębia Lubin, który bez żadnych problemów skierował futbolówkę do siatki!

W ostatnich minutach goście uratowali honor za sprawą Ondreja Dudy, który wykorzystał ogromne zamieszanie w polu karnym Piasta.

Piast Gliwice - Legia Warszawa 3:1 (2:0)
1:0 - Kamil Wilczek 16'
2:0 - Kamil Wilczek 26'
3:0 - Kamil Wilczek 76'
3:1 - Ondrej Duda 90'
Składy:
Piast Gliwice:

Jakub Szmatuła - Adrian Kleoczyński, Csaba Horvath, Kornel Osyra, Piotr Brożek - Matej Izvolt (77' Sasa Zivec), Radosław Murawski, Carles Martinez, Tomasz Podgórski (53' Bartosz Szeliga) - Kamil Wilczek - Ruben Jurado (67' Łukasz Hanzel).

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Igor Lewczuk (46' Tomasz Jodłowiec), Inaki Astiz, Jakub Rzeźniczak, Łukasz Broź - Marek Saganowski (71' Ondrej Duda), Krystian Bielik (46' Michał Żyro), Ivica Vrodljak, Jakub Kosecki - Helio Pinto - Orlando Sa.

Żółte kartki: Bielik, Rzeźniczak (Legia).

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Widzów: 7417.
[event_poll=28286]

Źródło artykułu: