Kto przerwie kryzys? - zapowiedź meczu Górnik Łęczna - Korona Kielce

Oba zespoły ugrzęzły w dolnej części tabeli. Zielono-czarni ostatni raz zwyciężyli w... sierpniu. Natomiast goście na wyjazdach nie zdobyli jeszcze nawet punktu.

Chociaż Górnik coraz lepiej prezentuje się poza Łęczną, to dwa ostatnie mecze przegrał 1:2 i w obu nie potrafił utrzymać prowadzenia. O krok od przełamania wyjazdowego marazmu beniaminek był we Wrocławiu, ale komplet punktów zapewnił Śląskowi w doliczonym czasie gry Sebastian Mila.
[ad=rectangle]
Większość swojego dorobku łęczyński zespół zgromadził na własnym stadionie - do trzech remisów dołożył dwie efektowne wygrane. Ta zdobycz mogłaby być okazalsza, ale w ekipie gospodarzy poważnie szwankuje defensywa. Więcej goli od Górnika stracił tylko ostatni w tabeli Zawisza Bydgoszcz.

Niewykluczone, że trener Jurij Szatałow dokona roszad w szeregach obronnych. Po pauzie za cztery żółte kartki do jego dyspozycji znów jest Tomislav Bozić. Chorwat może zająć miejsce Marcina Kalkowskiego w podstawowej jedenastce. Do zdrowia wraca także Przemysław Kaźmierczak, którego zabrakło we Wrocławiu.

Natomiast Korona ostatni raz zwyciężyła na wyjeździe 11 miesięcy temu, gdy pokonała Cracovię 2:1. Ten sezon kielecka drużyna rozpoczęła kiepsko, lecz powoli zaczyna podnosić się z kolan. Mimo wszystko jako gość zaliczyła pięć wyjazdowych porażek i strzeliła zaledwie jednego gola.

Na pierwszy komplet punktów podopieczni Ryszarda Tarasiewicza czekali do 8. kolejki, kiedy odprawili z kwitkiem Podbeskidzie Bielsko-Biała, a ostatnio rozprawili się z Piastem Gliwice. W tych starciach zdobyli połowę swojego dorobku bramkowego. Nie pozwoliło to jednak Koronie na opuszczenie strefy spadkowej.

Wśród gości najprawdopodobniej zabraknie dwóch doświadczonych piłkarzy - Pawła Golańskiego i Kamila Kuzery. Tego pierwszego zastąpi Piotr Malarczyk. Być może do wyjściowego składu powróci Przemysław Trytko, który zapewnił drużynie zwycięstwo z Piastem.

Górnik tylko raz pokonał Koronę w ekstraklasie. 6 maja 2006 roku zielono-czarni zwyciężyli przed własną publicznością 3:0, a barw gości bronili wówczas Grzegorz Bonin oraz Paweł Sasin - obecni zawodnicy Górnika. Czy zielono-czarnym uda się powtórzyć ten wyczyn w sobotnie popołudnie?

Górnik Łęczna - Korona Kielce / sob. 04.10.2014, godz. 15:30

Przewidywane składy:

Górnik: Prusak - Mierzejewski, Szmatiuk, Bożić, Mraz - Bonin, Nowak, Kaźmierczak, Burkhardt, Bożok - Cernych.

Korona: Cerniauskas - Malarczyk, Dejmek, Ouattara, Sylwestrzak - Sobolewski, Jovanović, Petrow, Janota, Pilipczuk - Chiżniczenko.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Zamów relację z meczu Górnik Łęczna - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Łęczna - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
DexterCK
4.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest dobry rywal na przełamanie, Korono wygrasz to!