W 1. kolejce Legia pokonała u siebie KSC Lokeren 1:0, podczas gdy Trabzonspor wygrał we Lwowie z Metalistem Charków 2:1. Stawką spotkania będzie zatem pozycja lidera grupy L Ligi Europejskiej
[ad=rectangle]
- Piłkarze Trabzonsporu mają na koncie wiele udanych meczów i zwycięstw, w ich składzie znajdziemy dobrych zawodników, jak chociażby Oscar Cardozo, który ma za sobą występy w Benfice Lizbona. Turecki zespół nie jest anonimowy, odnosi dobre rezultaty. W pierwszej kolejce pokonał Metalist Charków. Wiemy, że przed nami trudne spotkanie, które będzie dla nas dobrym doświadczeniem - mówi norweski szkoleniowiec mistrzów Polski.
Legia rywalizowała z Trabzonsporem już w poprzedniej edycji Ligi Europejskiej. Bordowo-niebiescy pokonali Wojskowych 2:0 i w Warszawie, i w Trabzonie. - Nie patrzymy na to, jak Legia zaprezentowała się w Trabzonie rok temu. Po prostu postaramy się zagrać tak dobrze, jak potrafimy. Faworytem spotkania jest jednak Trabzonspor. To spotkanie będzie dla nas dobrym testem. Chcemy się rozwijać i w kolejnych meczach pokazywać to, co mamy najlepszego. To będzie dla nas wyzwanie - mówi Berg.
Z Legią do Turcji nie udał się Orlando Sa , który w czterech ostatnich występach zdobył pięć bramek. - Orlando Sa nie przyleciał z nami do Turcji, ponieważ rozchorował się i w czwartek nie byłby gotowy do gry. Zdecydowaliśmy, że powinien zostać w Polsce i mamy nadzieję, że będzie przygotowany na mecz ligowy z Piastem - tłumaczy Berg.
