Spotkanie zaczęło się jednak po myśli gości, którzy wyszli na prowadzenie w 39. minucie. Z rzutu karnego trafił Rafał Grzelak, były widzewiak, który po strzelonym golu usłyszał porcję gwizdów. Do wyrównania doprowadził w 63. minucie Piotr Mroziński.
{"id":"","title":""}
Źródło: Orange sport/x-news