W 62. minucie meczu 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Pogonią Szczecin a Ruchem Chorzów trener gospodarzy [tag=2863]Dariusz Wdowczyk[/tag] zdecydował się zdjąć z boiska Patryka Małeckiego.
Znany z trudnego charakteru piłkarz dochodząc do ławki rezerwowych rzucał bidonami i jak szewc klął szkoleniowcowi prosto w twarz. Nad wyraz spokojny Wdowczyk skwitował zachowanie zawodnika dwoma słowami: "Porozmawiamy później."
Ja "biegam" za piłką już 24lata i...
Czasami tylko takie słowa pasują, jak człowiek zapi...ala a jednemu z drużyny sie nie chce, lub sędzia Czytaj całość