Gospodarze początkowo wymieniali podania głównie na... własnej połowie. Gdy przekraczali linię środkową ich precyzja zdecydowanie spadała i rywale zazwyczaj bez trudu przerywali ich akcje. Jeśli już Bartosz Soliński był zmuszany do interwencji, to spisywał się bez zarzutu.
[ad=rectangle]
Oba zespoły postawiły na szybkie riposty po nieudanych akcjach przeciwnika. Od razu po przechwycie próbowano ruszyć do przodu, lecz często brakowało w tym przemyślanych poczynań. Wśród gości wyróżniał się Tomasz Wróbel. Doświadczony zawodnik w 24. minucie świetnym podaniem obsłużył Adama Żaka, a ten chybił celu strzałem z 20. metra.
Tuż przed upływem pół godziny gry dwukrotnie kibiców zawiódł Rafał Lisiecki, który w niezłych sytuacjach nawet nie trafił w piłkę. Sporo emocji dostarczyła końcówka pierwszej połowy. Najpierw atomowy strzał Macieja Machalskiego przy słupku fenomenalnie obronił Soliński, a w odpowiedzi Łukaszowi Winiarczykowi nie udało się zaskoczyć Michała Leszczyńskiego.
Po przerwie Wróbel dał popis swoich umiejętności. Po podaniu Przemysława Belli najbardziej doświadczony piłkarz na boisku minął obrońcę i ładnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce.
Strata bramki ożywczo podziałała na Wisłę. Gospodarze zaczęli żwawiej poruszać się po boisku, ale ich poczynania były niezwykle chaotyczne. Nieźle zorganizowany przeciwnik w defensywie był bezbłędny. W 72. minucie Rozwój mógł zadać kolejny cios, jednak Bella trafił w słupek.
W ostatnich minutach grze towarzyszyły opady deszczu. Huraganowe ataki puławskiej ekipy nie przyniosły efektu. W kluczowych momentach zawodnicy zwlekali z oddawaniem strzałów i musieli pogodzić się z czwartą porażką w sezonie.
Wisła Puławy - Rozwój Katowice 0:1 (0:0)
0:1 - Wróbel 47'
Składy:
Wisła: Leszczyński - Edwards, Gorskie, Jędrzejczyk, Szczotka (84' Kalita) - Lisiecki, Wiącek, Machalski (60' Maksymiuk), Sedlewski (71' Pożak) - Martuś (59' Niezgoda), Nowak.
Rozwój: Soliński - Mielnik, Szymiński, Domański, Winiarczyk - Gacki, Bella (90+3' Kapias), Tkocz (90+1' Szkatuła), Wróbel, Żak - Gielza (83' Glenc).
Żółte kartki: Nowak (Wisła) oraz Domański, Gielza, Mielnik, Żak (Rozwój).
Sędzia: Konrad Rudziński (Olsztyn).