Premier League: Arsenal uratował remis na Goodison Park

Arsenal dwoma golami w ostatnich siedmiu minutach zdołał uratować remis z Evertonem w ostatnim sobotnim meczu 2. kolejki Premier League.

W tym artykule dowiesz się o:

Arsene Wenger dokonał kilku zmian w składzie i przede wszystkim wrócili mistrzowie świata - Per Mertesacker oraz Mesut Oezil. W ataku nie było ani Yaya Sanogo ani też Oliviera Girouda, który usiadł na ławce rezerwowych.

Gospodarze już w dziesiątej minucie byli zmuszeni dokonać zmiany. Za kontuzjowanego Stevena Pienaara pojawił się Leon Osman. Po kolejnych dziewięciu minutach prowadzili 1:0. Gareth Barry dośrodkował na dalszy słupek, gdzie Seamus Coleman oddał skuteczny strzał głową. Wojciech Szczęsny nie był w stanie sparować futbolówki.
[ad=rectangle]
Do końca pierwszej połowy nacierali gospodarze i dopięli swego tuż przed gwizdkiem na przerwę. Steven Naismith znalazł się oko w oko z polskim bramkarzem i strzałem między jego nogami dołożył kilka siwych włosów na głowie Arsene'a Wengera.

Na drugą odsłonę na boisku nie pojawił się już Alexis Sanchez. Zastąpił go Giroud. I już chwilę później groźne uderzenie głową Francuza przeleciało tuż nad poprzeczką. Everton nie oddał jednak inicjatywy rywalom i nie dał się zepchnąć do defensywy. Dopiero pod koniec spotkania Kanonierzy rzucili większe siły i częściej przebywali w okolicach pola karnego The Toffees.

Nadzieję w serca kibiców Arsenalu wlał w 83. minucie Aaron Ramsey. Walijczyk z bliska wpakował futbolówkę do siatki rywali. Siedem minut później był już remis, gdy Giroud mimo krycia ze strony obrońcy zdobył gola głową z sześciu metrów. Londyńczykom zabrakło już czasu na kolejny cios i mecz zakończył się remisem 2:2.

Everton - Arsenal 2:2 (2:0)
1:0 - Coleman 19'
2:0 - Naismith 45'
2:1 - Ramsey 83'
2:2 - Giroud 90'

Składy:

Everton: Tim Howard - Seamus Coleman, Phil Jagielka, Sylvain Distin, Leighton Baines, James McCarthy, Gareth Barry, Kevin Mirallas (85' Christian Atsu), Steven Naismith, Steven Pienaar (10' Leon Osman), Romelu Lukaku (75' Aiden McGeady).

Arsenal: Wojciech Szczęsny - Mathieu Debuchy, Calum Chambers, Per Mertesacker, Nacho Monreal, Mathieu Flamini, Aaron Ramsey, Alex Oxlade-Chamberlain (74' Joel Campbell), Jack Wilshere (74' Santi Cazorla), Mesut Oezil, Alexis Sanchez (46' Olivier Giroud).

Żółte kartki: Baines (Everton) oraz Mertesacker, Wilshere, Chambers, Flamini (Arsenal).

Sędzia: Kevin Friend.

Komentarze (10)
avatar
robal
24.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz gdy Ozil został poświęcony by zrobić miejsce Wilsherowi. 
avatar
Hockley
23.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dwa mecze i dwa razy punkty wyrwane na samej mecie. Chyba czas na spotkanie z kimś z najwyższej półki i wówczas wszystko wróci do normy ;) 
avatar
polskikibic7
23.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co tu dużo mówić. Nie wiem, czy Arsenal zasłużył nawet na ten punkt no ale ważne że przynajmniej to jedno oczko udało nam się uratować. Evertonowi czegoś zabrakło do końcowego sukcesu, pod koni Czytaj całość
Immobile
23.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arsenal na remis nie zasłużył.Szkoda.No ale remis dla mnie idealny w sumie :D.Ps.Di Maria bardzo blisko MU według Balague :P.Długo kazali czekać na te gwiazdy na OT :DPs.48 mln funtów.