Primera Division: Debiut Krychowiaka, Sevilla wypuściła zwycięstwo z rąk

Cały mecz w barwach Sevilli zagrał Grzegorz Krychowiak. Jego Sevilla jedynie zremisowała z Valencią, choć końcówkę meczu grała w przewadze jednego zawodnika.

Inauguracja Primera Division miała miejsce na La Rosaleda w meczu pomiędzy Malagą i Athletic Bilbao. Pierwszego gola sezonu 2014/2015 strzelił wypożyczony z Liverpoolu, Luis Alberto, którego uderzenie z rzutu karnego obronił Gorka Iraizoz, ale wobec dobitki był już bez szans. Po zmianie stron uczestnicy eliminacji do Ligi Mistrzów mieli swoje sytuacje, ale wynik się nie zmieniał.

Największe emocje były w samej końcówce. Najpierw Sergio Duda złapał za szyję Ikera Muniaina, a następnie brutalnie nogi rywala zaatakował Vitorino Antunes. Za oba zagrania sędzia pokazał bezpośrednio czerwone kartki i Malaga doliczony czas musiała grać w dziewiątkę! W tym okresie nie popisał się arbiter Mateu Lahoz, który najpierw nie uznał bramki bramkarza Athletic, Iraizoza, a następnie nie odgwizdał rzutu karnego po ataku bramkarza gospodarzy, Carlosa Kameniego.

[ad=rectangle]

W Primera Division już w 1. kolejce zadebiutował Grzegorz Krychowiak, który pojawił się w podstawowej jedenastce Sevilli w meczu z Valencią. Małym faworytem w tym starciu byli Andaluzyjczycy, ale lepsze wrażenie od początku sprawiali Nietoperze. Już na samym początku wielką okazję miał skrzydłowy gości, Pablo Piatti, po którego strzale piłka odbiła się od obu słupków! Chwilę później z powodu groźnej kontuzji boisko musiał opuścić bramkarz gospodarzy, Beto, którego zastąpił Mariano Barbosa. Argentyńczyk poprzednio w Primera Division wystąpił... 7,5 roku temu.

Wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, a tymczasem po szybkiej kontrze i świetnym zagraniu Carlosa Bacca piłkę na raty w siatce umieścił nowy gracz Sevilli, Aleix Vidal.

Po zmianie stron katastrofalny debiut w Primera Division zaliczył Rodrigo de Paul. Pomocnik Valencii wszedł na boisko w 66. minucie, a po kilkudziesięciu sekundach uderzył łokciem strzelca bramki i zobaczył czerwoną kartkę!

Zupełnie inny debiut zaliczył inny gracz Valencii, Lucas Orban. Były piłkarz Bordeaux wszedł na plac gry w 83. minucie i po chwili najlepiej zachował się w zamieszaniu podbramkowym, zdobywając wyrównującą bramkę! Więcej goli nie padło. Krychowiak zaliczył całkiem udane spotkanie. Dużo walczył, miał sporo przechwytów, a w końcówce był zdecydowanie jednym z aktywniejszych graczy swojej ekipy.

Równolegle rozgrywał się mecz Granady z Deportivo La Coruna. W zespole beniaminka całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Cezary Wilk. Beniaminek po pierwszej połowie prowadził, ale po zmianie stron Andaluzyjczycy przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

W ostatnim sobotnim meczu... zapadła ciemność. O godzinie 00:20 zgasły światła na stadionie Almerii i piłkarze musieli 10 minut czekać na naprawę usterki. Do tego czasu gospodarze wygrywali z Espanyolem Barcelona 1:0, a od 33. minuty grali z przewagą jednego zawodnika po dwóch żółtych kartkach dla Anaitza Arbilli. Remis w samej końcówce uratował największy gwiazdor popularnych Papużek - Sergio Garcia.

Malaga CF - Athletic Bilbao 1:0 (1:0)
1:0 - Luis Alberto 35'

Czerwone kartki: Duda /88'/ oraz Antunes /90'/ (obaj Malaga).

Sevilla FC - Valencia CF 1:1
1:0 - Aleix Vidal 44'
1:1 - Orban 88'

Składy:

Sevilla: Beto (18' Barbosa) - Coke, Pareja, Carrico, Navarro - Krychowiak, Iborra (80' Luismi) - Vidal (70' Banega), Suarez, Vitolo - Bacca.

Valencia: Alves - Barragan, Vezo, Otamendi, Gaya - Fuego, Andre Gomes (83' Orban), Parejo - Rodrigo, Paco Alcacer (66' Rodrigo de Paul), Piatti (56' Feghouli).

Czerwona kartka: Rodrigo de Paul /67', za uderzenie łokciem/ (Valencia).

Granada CF - Deportivo La Coruna 2:1 (0:1)
0:1 - Ivan Cavaleiro 20'
1:1 - Rochina 54'
2:1 - Babin 77'

UD Almeria - Espanyol Barcelona 1:1 (0:0)
1:0 - Soriano 52'
1:1 - Sergio Garcia 90'

Czerwona kartka: Arbilla /33', za drugą żółtą/ (Espanyol).

Komentarze (4)
fazik
24.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Almeria 1-1 Espanyol 
LexoN
23.08.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Wróciła La Liga, wrócili też hiszpańscy sędziowie. Nie wiem co nieprawidłowego w golu Iraizoza zobaczył Lahoz. Athletic grał słabo, ale z gola 'został okradziony'.
Krychowiak znów wypadł bardzo
Czytaj całość
fazik
23.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Krychowiak naprawde klasa,oby tak dalej i zeby tez tak w kadrze...