Niedosyt u piłkarzy Cracovii: "Mieliśmy dużo sytuacji"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Cracovia w meczu wyjazdowym bezbramkowo zremisowała ze Śląskiem Wrocław. Defensorzy Pasów byli zadowoleni, że nie stracili gola, ale żałowali, że Pasom potyczki nie udało się wygrać.

Mecz Śląska Wrocław z Cracovią nie był porywającym widowiskiem. Oba zespoły co prawda stworzyły sobie kilka okazji strzeleckich, lecz nie zdołały ich wykorzystać. - Myślę, z jednej i drugiej strony pozostaje jednak niedosyt, bo tych sytuacji trochę Śląsk miał, trochę my. Jakaś niemoc zapanowała z przodu w obu zespołach i spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0 - mówił po ostatnim gwizdku sędziego Mateusz Żytko. [ad=rectangle] Śląsk miał optyczną przewagę, lecz Cracovia równie dobrze mogła tę potyczkę rozstrzygnąć na własną korzyść. Zawodnicy Pasów byli jednak bardzo nieskuteczni pod bramką Mariusza Pawełka. - Na pewno te nasze strzały były z bliższej odległości. Śląsk raczej próbował uderzać więcej z dystansu. Takie klarowne okazje z pola karnego to myślę, że były ze dwie. My mieliśmy około czterech nawet. Nikomu nie udało się strzelić bramki, więc cieszą się bardziej obrońcy - zaznaczył Żytko.

Podobnego zdania był Deleu. - Mieliśmy dużo sytuacji, myślę że więcej niż Śląsk. Teraz przed nami spotkanie z Podbeskidziem. Musimy podejść do niego skoncentrowani i wykorzystać okazje jakie sobie w nim sobie wypracujemy - skomentował Brazylijczyk.

Deleu zawodnikiem Pasów jest niedawna. Piłkarz zapowiada, że jego forma będzie rosła. - Oczywiście, że jeszcze trochę mi brakuje. Inaczej jest, kiedy trenuje się samemu, a kiedy z drużyną. Muszę się teraz skupić na treningach z zespołem i za kilka kolejek powinno już być dużo lepiej - podsumował.

Źródło artykułu: