Łukasz Skorupski przez Romę do kadry? "Na kolejny mundial chcę pojechać jako numer 1"

Łukasz Skorupski nie ukrywa, że dobrymi występami w Serie A chce zapracować na miejsce w kadrze Adama Nawałki. Przyznaje, iż jest zadowolony ze swojego debiutu we włoskiej ekstraklasie.

Po niedzielnym debiucie Łukasza Skorupskiego w Serie A w spotkaniu z Juventusem Turyn (0:1) o polskim bramkarzu zrobiło się głośno we Włoszech. Były bramkarza Górnika Zabrze jest komplementowany przez sztab szkoleniowy AS Romy i ekspertów, a on sam wzbudza spore zainteresowanie dziennikarzy.

- Nie było specjalnej presji, ponieważ ważne mecze grałem już w Polsce. Jestem zadowolony, że otrzymałem szansę i zaprezentowałem się dobrze, chociaż oczywiście wszyscy żałujemy, że nie udało się utrzymać wyniku 0:0 - przyznaje 23-latek, który skapitulował dopiero w czwartej minucie doliczonego czasu gry po strzale Pablo Osvaldo.
- Udało mi się zachować koncentrację, w trakcie meczu zawsze skupiam się tylko na grze. Także w tym elemencie pomagają mi Morgan De Sanctis i Bogdan Lobont, których podglądam podczas treningów i wiele się od nich uczę. Zawsze trzymamy się razem

- tłumaczy podopieczny Rudiego Garcii.
[ad=rectangle]
W przyszłym sezonie Skorupski najprawdopodobniej nie będzie mógł liczyć na regularną grę, ponieważ Morgan De Sanctis nie planuje kończyć zawodowej kariery. Mimo to nasz rodak nie myśli o zmianie barw klubowych. - Roma jest wielkim klubem ze wspaniałą historią i bardzo cieszę się, że mogę tutaj być. Marzenie? Odkąd trafiłem do Romy, chcę tylko jednego - rozgrywania dla niej jak największej liczby meczów - przekonuje.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Skorupski do tej pory ma w dorobku tylko jeden występ w dorosłej reprezentacji Polski (w 2012 roku). Młodemu bramkarzowi obecnie trudno wygrać rywalizację z Arturem Borucem i Wojciechem Szczęsnym, ale w przyszłości... - Mam nadzieję, że na kolejny mundial pojadę jako numer 1 w reprezentacji Polski - zapowiada. - Dlaczego nie awansowaliśmy na najbliższe mistrzostwa? Trudno powiedzieć, ponieważ w kadrze nie brakuje klasowych zawodników - zastanawia się golkiper Giallorossich.

Źródło artykułu: