Zespół Arsene Wengera zaczął ten pojedynek bardzo anemicznie, natomiast Młoty wyczuły szansę i to one otworzyły wynik. W 40. minucie Wojciech Szczęsny obronił strzał Antonio Nocerino z ostrego kąta, ale piłka pozostała na 5. metrze i stamtąd głową do siatki dobił ją Matthew Jarvis.
Ten gol obudził gospodarzy i jeszcze przed przerwą udało im się wyrównać. Po fatalnym wybiciu futbolówki przez Stewarta Downinga Santi Cazorla uruchomił prostopadłym podaniem Lukasa Podolskiego, a ten pokonał Adriana płaskim uderzeniem w kierunku dalszego słupka.
W drugiej połowie faworyt już nie zawiódł i dołożył jeszcze dwie bramki. Najpierw kapitalnie zachował się Olivier Giroud, który opanował w polu karnym trudną piłkę i trafił do siatki z ostrego kąta. Triumf Arsenalu przypieczętował natomiast Podolski, strzelając pod poprzeczkę po ładnej asyście Aaron Ramseya.
Kanonierzy wrócili na 4. miejsce w tabeli, lecz już w środę mogą je stracić na rzecz Evertonu, który rozegra zaległą potyczkę z Crystal Palace.
Arsenal Londyn - West Ham United 3:1 (1:1)
0:1 - Matthew Jarvis 40'
1:1 - Lukas Podolski 44'
2:1 - Olivier Giroud 55'
3:1 - Lukas Podolski 78'