Primera Division: Betis Sewilla zmarnował ostatnią szansę na pozostanie?

Derby Andaluzji mogą pogrzebać Betis Sewilla. Ostatni zespół w tabeli miał okazję na drugie zwycięstwo z rzędu, ale ostatecznie nie zdobył nawet oczka!

Po czterech kolejkach bez zwycięstwa wygrało Levante, które ma już 40 punktów na koncie. Właśnie ta liczba jest głównym przedsezonowym celem ponad połowy drużyn Primera Division - ma bowiem dać pewne pozostanie w rozgrywkach na kolejny sezon. Ekipa z Walencji po świetnej grze w obronie na wyjeździe ograła Granadę.

W ostatnim meczu 31. kolejki zamykający tabelę Betis Sewilla przyjmował Malagę i do 83. minuty prowadził 1:0. Zamiast pięciu oczek straty do bezpiecznej strefy, Los Verdiblancos wciąż jednak tracą osiem punktów, które będzie niezwykle trudno odrobić w końcówce sezonu. W ciągu paru chwil dwie asysty Nordina Amrabata wykorzystali bowiem Juanmi i Sergi Darder. Podopieczni Gabriela Calderona mieli jeszcze okazję na doprowadzenie do remisu, lecz w doliczonym czasie gry Ruben Castro z rzutu karnego trafił w słupek!

Granada CF - Levante UD 0:2 (0:0)
0:1 - David Navarro 49'
0:2 - Pedro Lopez 88'

Betis Sewilla - Malaga CF 1:2 (1:0)
1:0 - Lolo Reyes 30'
1:1 - Juanmi 83'
1:2 - Sergi Darder 87'

W 91. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Ruben Castro (Betis).

Komentarze (1)
fazik
1.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
troche sie za pozno obudzili,ale przynajmniej walcza,bardziej im sie na pewno nalezy pozostanie,niz Almerii,ktora zbiera pkty w ostatnich meczach glownie dzieki "dziwnym" decyzja sedziow...