12 
Wybrańcy Adam Nawałka od niedzieli zjawiali się w warszawski hotelu Hyatt, który jest bazą reprezentacji Polski na czas zgrupowania przed środowym spotkaniem ze Szkocją, ale oficjalnie zgrupowanie rozpoczęło się w poniedziałek przed południem.
Kwadrans po godzinie 11 na stadionie stołecznej Polonii przy Konwiktorskiej 6 biało-czerwoni rozpoczęli pierwszy trening, na którym zabrakło Artura Boruca i Roberta Lewandowskiego. Pierwszy narzekał na przeciążenia po ligowej kolejce. Gorzej wygląda sytuacja "Lewego", którego występ w meczu ze Szkocją stanął pod znakiem zapytania.
- Robert uskarżał się na ból w kolanie po sobotnim meczu ligowym, więc z lekarzem kadry Jackiem Jaroszewskim udał się na badanie rezonansem magnetycznym - mówi SportoweFakty.pl rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.
Lewandowski podczas środowego spotkania miał zastąpić w roli kapitana reprezentacji Polski Jakuba Błaszczykowskiego, który przechodzi rehabilitację po poważnej kontuzji kolana i w tym sezonie na boisku się już nie pojawi.
Ewentualny brak "Lewego" to duża strata dla drużyny narodowej. 26-letni napastnik Borussii Dortmund znajduje się w wysokiej formie. W 2014 roku zdobył już 6 bramek i zaliczył 4 asysty, a wszystko to w zaledwie 8 występach. Polak z 15 golami na koncie jest w tej chwili liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi i z 25 punktami przewodzi też klasyfikacji kanadyjskiej niemieckiej ekstraklasy.
Poza Lewandowskim Nawałka do linii ataku powołał jeszcze Marcina Robaka z Pogoni Szczecin i Arkadiusza Milika z FC Augsburg, a w niedzielę dowołał jeszcze Łukasza Teodorczyka z Lecha Poznań.
Wcześniej kontuzja wykluczyła z udziału w zgrupowaniu Artura Jędrzejczyka. Piotr Celeban pojawi się w Warszawie dopiero we wtorek, ponieważ w poniedziałek wieczorem rozegra swój mecz ligowy w barwach FC Vaslui.
