Bawarczycy w niedzielę udali się na obóz przygotowawczy do Kataru, ale Pep Guardiola podczas pierwszego w tym roku spotkania z dziennikarzami pytany był przede wszystkim nie o plany na drugą część sezonu, lecz o Roberta Lewandowskiego, który w sobotę podpisał kontrakt z mistrzem Niemiec.
- Rozumiem, że chcecie znać moje zdanie, ale gdybym teraz się wypowiedział, byłoby to nie w porządku wobec mojej drużyny, Borussii Dortmund i samego Lewandowskiego - uciął Katalończyk. - Lewandowski jest wzmocnieniem na nowy sezon i w nowym sezonie będziemy na jego temat rozmawiać - dodał.
Guardiolę pytano także o przyszłość Mario Mandzukicia, którego w przypadku pozostania w Monachium czeka rywalizacja o miejsce w składzie z "Lewym". - Mario zostaje w Bayernie. W minionym sezonie był naszym najlepszym strzelcem, a w bieżących rozgrywkach nadal strzela bardzo ważne gole. Dzięki jego trafieniom wygrywaliśmy już mecze, w których nie graliśmy dobrze. To znakomity piłkarz i profesjonalista - pochwalił Chorwata.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Chętniej na temat nowego klubowego kolegi wypowiedział się Thomas Mueller. - Nie jestem zaskoczony tym, że go pozyskaliśmy. Można się było tego domyślić. Nie oceniam Lewandowskiego, ponieważ go nie znam. W każdym razie jego transfer nie wzbudza tak dużych emocji jak przejście Goetzego, bo już od dłuższego czasu było wiadomo, iż opuszcza Dortmund. Do tej pory rozgrywa dobry sezon i nie sądzę, żeby w jego drugiej części przestał strzelać gole dla Borussii - stwierdził czołowy piłkarz Bayernu.