Ole Gunnar Solskjaer po wylosowaniu Legii: Dobrze, że uniknęliśmy mocniejszych drużyn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trener potencjalnego rywala Legii nie ukrywa, że wyniki piątkowego losowania przypadły mu do gustu. Ole Gunnar Solskjaer póki co skupia się jednak na rywalizacji ze Sligo Rovers.

Wszystko wskazuje na to, że w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów dojdzie do dwumeczu Legii Warszawa z Molde FK. Zespół Jana Urbana pierwszy mecz z New Saints FC wygrał bowiem 3:1, a ekipa Ole Gunnara Solskjaera pokonała na wyjeździe Sligo Rovers 1:0.

Norwegowie w krajowych rozgrywkach zajmują dopiero 10. miejsce, ale w minionym sezonie zanotowali kilka dobrych wyników na arenie międzynarodowej. W walce o fazę grupową LM dzielnie walczyli z FC Basel (0:1 i 1:1, do dogrywki zabrakło kwadransa), a następnie w Lidze Europejskiej dwukrotnie pokonali VfB Stuttgart.

Wydaje się, że lekkim faworytem polsko-norweskiej rywalizacji będzie Legia, ale były wielki gwiazdor Manchesteru United jest przekonany, że jego zespół stać na triumf. - Prawdą jest, że to losowanie może okazać się dla nas bardzo dobre. Nie wiem wiele o Legii, ale pamiętam, że rok temu pokonał ją Rosenborg Trondheim - przyznaje. - Najpierw musimy jednak zrobić swoje w rewanżu ze Sligo, a gdy uda nam się wyeliminować Irlandczyków, zaczniemy przygotowania do meczu z kolejnym rywalem. Po pierwszym pojedynku mamy dobre fundamenty, jednak szkoda, że nie udało się strzelić więcej bramek w pierwszej połowie

- tłumaczy Solskjaer.

Szkoleniowiec Molde przyznaje, że obawiał się ponownego wylosowania mistrza Szwajcarii bądź konfrontacji z najlepszą drużyną Rumunii. - Dobrze, że uniknęliśmy mocniejszych drużyn takich jak Steaua czy Basel. Z tym ostatnim zespołem graliśmy przed rokiem i - mimo że uważam, iż stać nas na zwycięstwo - lepiej będzie zmierzyć się z nim na późniejszym etapie - ocenia 40-latek.

Przed rokiem Molde sprawiło duże kłopoty FC Basel, późniejszemu półfinaliście Ligi Europejskiej:

Źródło artykułu: