Piłkarze Górnika Zabrze od niedzieli przebywają na pierwszym tego lata obozie w Zakopanem. Do autokaru wiozącego zawodników śląskiej drużyny do stolicy polskich Tatr wsiedli m.in. Łukasz Madej, Maciej Małkowski i Szymon Skrzypczak, którzy wcześniej podpisali kontrakty z klubem z Roosevelta.
Krótko przed wyjazdem na zgrupowanie umowę z Górnikiem podpisał także Kamil Cupriak. 18-letni napastnik posturą i stylem gry bardzo przypomina Arkadiusza Milika, który zimą zamienił klub ze Śląska na Bayer Leverkusen. Wcześniej występował on w AP ŁKS Łódź, która w ostatnich tygodniach ustąpiła miejsca pierwszemu zespołowi, w minionym sezonie występującemu w I lidze.
O utalentowanego gracza walczyło kilka klubów T-Mobile Ekstraklasy. Obrał jednak kierunek na Śląsk. - Zdecydowałem się na grę w Górniku po konsultacji z rodzicami i menadżerem. Uważam, że w Zabrzu są dobre warunki do rozwoju i dobry trener. Będę dawał z siebie wszystko i mam nadzieję, że uda mi się wywalczyć miejsce w drużynie - wyjaśnia nowy nabytek Trójkolorowych.
W dalszym ciągu o angaż w Zabrzu walczą też Łukasz Uszalewski, Marek Krotofil i Mateusz Broź, którzy trenują z drużyną Adama Nawałki od początku okresu przygotowawczego. Listę piłkarzy o angaż walczących uzupełnił łotewski bramkarz Pavels Steinbors. 27-latek statnio występował w Lamontville Golden Arrows FC, klubie z RPA i miałby w śląskim klubie zastąpić Łukasza Skorupskiego, który znajduje się na liście życzeń klubów z Niemiec i Francji.
Już w trakcie obozu do Górnika dołączył Radosław Sobolewski, który od wiosny 2005 roku występował w Wiśle Kraków. Przez ten czas zdobył cztery tytuły mistrza Polski. Jeśli wypadnie pozytywnie - 36-latek otrzyma od włodarzy zabrzańskiego klubu ofertę rocznego kontraktu z opcją przedłużenia umowy o kolejny sezon.