Znakomicie spisujący się w tym sezonie Dante wraz z Jerome'm Boatengiem będzie odpowiedzialny za pilnowanie Roberta Lewandowskiego podczas pojedynku o Puchar Europy. Czy Brazylijczyk, który rozgrywa swój premierowy w Lidze Mistrzów, zdoła wyłączyć z gry i odciąć od podań wicekróla strzelców Bundesligi?
- Lewandowski jest obecnie najlepszym napastnikiem na świecie i nie będzie łatwo grać przeciwko niemu. Mierzyłem się już z nim kilka razy, więc to, czego dokonał przeciwko Realowi Madryt, nie było dla mnie zaskoczenie. Możemy poradzić sobie z nim tylko wtedy, jeśli będziemy zwarci, twardzi i bardzo skoncentrowani - zapowiada reprezentant Canarinhos.
- Borussia to oczywiście nie tylko Lewandowski. Juergen Klopp zbudował świetny zespół, który jest w stanie rywalizować z każdym rywalem i to bez względu na to, czy długo utrzymuje się przy piłce, czy też gra z kontrataku. Dortmundczycy potrafią być bardzo szybcy, bardzo groźni i zasłużyli na awans do finału - analizuje 29-latek.
W zgodnej opinii ekspertów i kibiców Bayern Monachium jest faworytem finału, w którym zmierzy się z teoretycznie słabszym zespołem. - Neutralni obserwatorzy pewnie woleliby, żeby w decydującym spotkaniu wystąpił Real Madryt albo FC Barcelona, ale dla nas, zawodników, nie ma to żadnego znaczenia - tłumaczy podopieczny Juppa Heynckesa.