Gdy piłkarze i trenerzy Juventusu Turyn udali się do szatni po zakończonym spotkaniu, Antonio Conte powędrował do wanny wypełnionej lodowatą wodą! - Byłem już przygotowany do wzięcia prysznica, kiedy zostałem przemocą porwany przez moich piłkarzy! Obawiałem się, że włożą mnie do wanny z wrzątkiem, bo sprawiali wrażenie, jakby byli do tego zdolni - komentował z uśmiechem szkoleniowiec.
Juventus w drugim sezonie z rzędu całkowicie zdominował rywalizację w Serie A. Czy w kolejnych rozgrywkach turyńczycy wybiorą się na podbój Europy? - Musimy pozostać realistami i mierzyć siły na zamiary. Wciąż pamiętam moment, w którym odpadliśmy w dwumeczu z Bayernem Monachium i zostaliśmy zalani krytyką ze strony różnych osób. Nauczeni tym doświadczeniem nie będziemy rozbudzać ponad miarę oczekiwań przed kolejną edycją Ligi Mistrzów, chociaż Juventus zawsze musi grać o najwyższe cele - powiedział Conte.
Podczas fety na murawie Juventus Stadium pojawiły się pamiątkowe emblematy z numerem 31. Bianconeri chcieli w ten sposób zasugerować, że wywalczone scudetto jest już ich 31. mistrzostwem w historii. Stara Dama uważa, że tytuły zdobyte w sezonach 2004/2005 oraz 2005/2006 zostały im odebrane niesłusznie.
Antonio Conte rozebrany i włożony do lodowatej wody:
Radość piłkarzy i kibiców Juventusu:
Nie lada wyczynem popisał się w niedzielne popołudnie Miroslav Klose. Napastnik urodzony w Opolu strzelił 5 goli dla Lazio Rzym w pojedynku z FC Bologna. Zobacz, jak tego dokonał: