Dzień po tym, jak Robert Lewandowski strzelił aż cztery gole w półfinale Ligi Mistrzów i został wielkim bohaterem Borussii Dortmund, pojawiła się kolejna fala spekulacji na temat klubowej przyszłości Polaka. - Osiągnęliśmy porozumienie z jednym z klubów i chcielibyśmy, aby transfer doszedł do skutku już tego lata - powiedział niemieckim mediom Maik Barthel, nie ujawniając jednak nazwy potencjalnego nowego pracodawcy snajpera.
- Oferta, którą otrzymał Lewandowski, jest bardzo interesująca i spełnia wszystkie kryteria wymagane przez Borussię, a poza tym w pełni satysfakcjonuje także Roberta. BVB zapewniło nas, że pod tymi warunkami Lewandowski będzie mógł zmienić barwy już tego lata. Stosujemy się do tego porozumienia i teraz tylko kluby muszą się dogadać - stwierdził agent reprezentanta Polski, który - świadomy tego, że w kontrakcie Lewandowskiego nie widnieje klauzula pozwalająca na transfer za określoną kwotę - powołał się na dżentelmeńską umowę z włodarzami Borussii.
Po końcowym gwizdku meczu z Realem Madryt Hans-Joachim Watzke zapowiedział, że jego klub zrobi wszystko, aby "Lewy" występował w zespole Juergena Kloppa także w sezonie 2013/2014 i jest gotowy zrezygnować z kwoty odstępnego za Polaka, jednakże ostateczną decyzję podejmie dopiero po konsultacji z piłkarzem.
Co na to sam zainteresowany? - Koncentruję się tylko na tym, by jak najlepiej spisywać się na boisku w barwach Borussii Dortmund. Zostało nam do rozegrania jeszcze kilka spotkań, a dopiero później okaże się, co będzie w przyszłym sezonie - uciął spekulacje "Lewy".
W środę przed rozpoczęciem pojedynku Borussii z Realem agent Juppa Heynckesa poinformował, że Lewandowski podpisał już kontrakt z Bayernem Monachium i to mistrz Niemiec będzie jego nowym pracodawcą.