Barcelona po losowaniu: Wierzymy, że z Milanem poprowadzi nas Vilanova

Wobec nawrotu choroby Tito Vilanovy losowanie par 1/8 finału Ligi Mistrzów zeszło dla lidera Primera Division na dalszy plan.

Głównym faworytom do wywalczenia Pucharu Europy nie groziło wpadnięcie na największe potęgi z Bayernem Monachium, Realem Madryt i Manchesterem City na czele. Najtrudniejszymi rywalami, na jakich mogła trafić FC Barcelona, były Arsenal Londyn oraz AC Milan. Los skojarzył Blaugranę z wicemistrzem Włoch, z którym Leo Messi zmierzyli się czterokrotnie w poprzedniej edycji Champions League i odnieśli 2 zwycięstwa przy 2 remisach.

- Przed nami ładny dwumecz z przeciwnikiem, którego darzymy dużym szacunkiem. Zrobimy wszystko, by przejść dalej, ale nie będzie łatwo. Wiemy, że Stephan El Shaarawy jest znakomitym piłkarzem, gra naprawdę świetnie i ciekawie będzie przyjrzeć mu się z bliska. Milan nie najlepiej radzi sobie w Serie A, jednak to wciąż wielki zespół, jeden z największych w Europie - stwierdził Josep Bartomeu.

Zawodnicy Dumy Katalonii przyznali, że wyniki najbliższych meczów nie będą mieć tak istotnego znaczenia, jak dotychczas. Wszystko z powodu ciężkiego stanu zdrowia Tito Vilanovy, który musi poddać się operacji. - Dziękuje wszystkim, którzy podczas losowania zapewnili, że są z Tito. To było wspaniałe! Wierzymy, że Vilanova poprowadzi nasz zespół podczas pojedynków z Milanem - zapowiedział wiceprezydent Barcelony.

Vilanova w czwartek zapewnił zawodników, że niedługo znów będzie prowadził ich treningi. - Muszę przejść operację, jednak wkrótce wrócę - stwierdził następca Josepa Guardioli.

Komentarze (0)