Skromne zwycięstwo Zielonych - relacja z meczu Warta Poznań - Polonia Bytom

Warta Poznań zgodnie z planem pokonała Polonię Bytom. Zwycięstwo było skromne i wynik do końca był otwarty. Zielonym znów zabrakło skuteczności.

Pierwsze minuty spotkania dość niespodziewanie należały do gości. Nie przekładało się to jednak na większe zagrożenie pod bramką Adriana Lisa. Warta nie weszła najlepiej w ten mecz, ale z każdą minutą coraz bardziej przejmowała inicjatywę.

Pierwsza warta odnotowania akcja miała miejsce dopiero w 19. minucie, gdy Adam Mójta ładnie uderzył z rzutu wolnego z okolic narożnika pola karnego i z trudem piłkę odbił Mateusz Mika. Dopadł do niej jeszcze Krzysztof Bartoszak, ale po koźle posłał ją nad poprzeczką.

Warta dążyła do objęcia prowadzenia, co udało się w 34. minucie. Artur Marciniak przejął piłkę w środku pola i zagrał prostopadle do Bartoszaka, który ładnie się odwrócił i padając na murawę zdobył gola. Wcześniej szczęścia próbowali jeszcze Wojciech Trochim (dwukrotnie uderzył obok bramki) oraz Maciej Wichtowski (za lekki strzał głową).

Drugą połowę poznaniacy mogli zacząć od mocnego uderzenia. Dwie doskonałe okazje miał Bartłomiej Pawłowski, ale najpierw z ostrego kąta strzelił niecelnie, a potem wygrał pojedynek z obrońcą, lecz nie zdołał zaskoczyć Miki.

W 68. minucie powinno być 2:0. Trochim dobrze zagrał do Bartoszaka, który miał przed sobą tylko bramkarza Polonii, ale za mocno wypuścił sobie piłkę i nie zdołał skierować jej do siatki rywala. Bardziej skuteczny był pięć minut później Maciej Mysiak, który głową wykończył dobre dośrodkowanie Mójty i podwyższył prowadzenie.

Wydawało się, że poznaniacy mogą iść za ciosem, ale w 83. minucie to Polonia zdobyła kontaktowego gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową Adriana Lisa pokonał Tomasz Górkiewicz. Końcówka zrobiła się nerwowa, ale goście byli zbyt słabi, aby odebrać Warcie punkty. Poznaniacy mogli przypieczętować zwycięstwo po dwójkowej akcji Łukasz Grzeszczyk - Wojciech Trochim. Ten drugi próbował wykładać piłkę temu pierwszemu, ale wmieszał się w to wszystko jeden z obrońców i zdołał wybić futbolówkę, choć niewiele brakowało, a skierowałby ją do własnej bramki.

Warta Poznań - Polonia Bytom 2:1 (1:0)
1:0 - Krzysztof Bartoszak 34'
2:0 - Maciej Mysiak 73'
2:1 - Tomasz Górkiewicz 83'

Składy:


Warta:
Adrian Lis - Grzegorz Bartczak, Maciej Mysiak, Maciej Wichtowski, Adam Mójta, Artur Marciniak, Wojciech Trochim (86' Alain Ngamayama), Tomasz Magdziarz, Łukasz Grzeszczyk, Bartłomiej Pawłowski (80' Marcin Trojanowski), Krzysztof Bartoszak (69' Piotr Giel).

Polonia:
Mateusz Mika - Tomasz Górkiewicz, Piotr Kulpaka, Martin Baran, Krzysztof Michalak, Daniel Pietrycha (76' Paweł Gamla), Paweł Alancewicz, Kamil Banaś (59' Maksym Pokotyluk), Dawid Krzemień (46' Tomasz Kaczor), Przemysław Szkatuła, Kamil Białkowski.

Żółte kartki:
Paweł Alancewicz, Piotr Kulpaka (Polonia) oraz Wojciech Trochim, Adam Mójta (Warta).

Sędzia:
Adam Lyczmański (Bydgoszcz).

Komentarze (0)