Borussia chce pomocnika Eintrachtu
Jak informuje Kicker, Borussia Dortmund robi wszystko, aby pozyskać z Eintrachtu Frankfurt Sebastiana Rode. Dziennikarze przekonują, że doniesienia te nie są tylko plotkami, a w sprawie transferu toczą się już rozmowy. - Nie komentujemy tych spekulacji - ucina dyrektor sportowy Michael Zorc.
Niespełna 22-letni Rode, którego wycenia się na 3,5 mln euro, jest podstawowym środkowym pomocnikiem wicelidera Bundesligi i zbiera znakomite recenzje. Po 6 kolejkach wyższą średnią ocen przyznawanych przez Kickera mają tylko, biorąc pod uwagę zawodników grających w polu, Szabolcs Huszti i Thomas Mueller!
W BVB Rode, który według mediów jest obserwowany również przez Bayern Monachium, mógłby zostać następcą Sebastiana Kehla, który najlepsze lata ma już za sobą, i rywalizować z Ilkayem Gundoganem oraz Svenem Benderem.
Cel transferowy numer 1 Borussii, Sebastian Rode:
Badstuber straci miejsce w składzie?
Z powodu przedłużającej się absencji Davida Alaby w roli lewego obrońcy wciąż występuje Holger Badstuber. Nominalny stoper w meczu z BATE Borysów pokazał, że nie najlepiej czuje się na boku boiska. Póki co Jupp Heynckes nie ma alternatywy dla Badstubera, ale wkrótce gotowy do gry będzie Alaba.
- Brakuje mi jeszcze od 10 do 20 procent. Chodzi o takie elementy jak skoczność czy czucie piłki. Z każdym kolejnym treningiem będzie jednak coraz lepiej - zdradził Austriak, który był objawieniem poprzedniego sezonu.
Przygnębiony Gundogan
Ilkay Gundogan
należał do najlepszych piłkarzy w meczu Borussii Dortmund z Manchesterem City. Blisko 22-letni pomocnik kolejny raz dał dowód, że jest godnym następcą Nuriego Sahina w BVB. "Gundo" znakomicie pracował w środku pola, przechwycił mnóstwo piłek i pokazał się również w ofensywie. W drugiej połowie jego świetny strzał obronił w kapitalny sposób Joe Hart.
Po końcowym gwizdku reprezentant Niemiec nie krył przygnębienia. - Jesteśmy bardzo rozczarowani, że zdobyliśmy tylko jeden punkt. Nie możemy być zadowoleni, chociaż mamy świadomość, że rozegraliśmy znakomite spotkanie. Czasem zdarzają się takie dni, że oddajesz 50 strzałów na bramkę i nie pada żaden gol. To bardzo przykre... - powiedział Gundogan.
Naldo rozczarowuje Magatha
Duet środkowych obrońców Naldo - Emanuel Pogatetz miał rozwiązać wszystkie problemy VfL Wolfsburg w defensywie. Stało się jednak inaczej - Wilki tracą sporo bramek i grają zbyt pewnie. Felix Magath jest niezadowolony zwłaszcza z postawy doświadczonego Brazylijczyka.
- Prawie wszyscy gratulowali nam tego transferu, ale Naldo od początku ma pewne problemy w grze, co kosztuje nas cenne punkty. Musimy mu pomóc - mówi trener. - Każdemu zespołowi zdarzają się słabsze okresy w grze. Ja wciąż w nas wierzę - dodaje.
Petersen wyląduje na ławce
Nils Petersen przeniósł się z Bayernu Monachium do Werderu Brema z nadzieją na regularne występy. Były król strzelców 2. Bundesligi dostał już niejedną szansę od Thomasa Schaafa i nie do końca spełnił oczekiwania - w 6 meczach ligowych strzelił tylko jedną bramkę.
Jak informują media, szkoleniowiec w najbliższym czasie zamierza częściej stawiać na Josepha Akpalę. - On jest coraz lepsze, a Petersen, choć wnosi swój wkład, nie spisuje się tak, jakbyśmy tego oczekiwali - powiedział na konferencji prasowej Schaaf.
Hildebrand wróci do bramki Schalke?
Timo Hildebrand rozpoczął sezon w wyjściowej jedenastce Schalke 04 i radził sobie dobrze aż do momentu doznania kontuzji. W jego miejsce wskoczył Lars Unnerstall i jak dotąd nie zachwycił. Młody bramkarz jest współodpowiedzialny za utratę przez Koenigsblauen kilku goli. W środowym spotkaniu z Montpellier HSC Unnerstall dwukrotnie mógł zachować się zdecydowanie lepiej.
Czy po powrocie do zdrowia Hildebrand znów zostanie numerem 1? - Decyzja należy do trenera, ale ja po przerwie na spotkania reprezentacji chcę znów regularnie grać. Jestem już w pełni sprawny i nie potrzebuję wiele czasu, by wejść w rytm meczowy - powiedział 33-latek.
Trener FC Nuernberg sięga po utalentowanego juniora
FC Nuernberg przystąpił do sezonu tylko z trzema stoperami. Nieźle poczyna sobie Timm Klose, ale Per Nilsson i Marcos Antonio zaliczyli już fatalne wpadki i popadli w niełaskę u trenera Dietera Heckinga.
Media sugerują, że w tej sytuacji szkoleniowiec w potyczce z SC Freiburg wystawi od 1. minuty Noaha Korczowskiego. - Ten zawodnik bardzo dobrze się rozwija i jest w stanie rozwiązać nasze problemy - chwali 18-latka, który występuje w niemieckiej młodzieżówce, Hecking.