Holandia: Tytoń puścił jednego gola. Był bez szans? (wideo)

W meczu 3. kolejki Eredivisie PSV Eindhoven gościło w Groningen. Podopieczni Dicka Advocaata nie mieli kłopotów z pokonaniem zespołu prowadzonego przez Roberta Maaskanta.

W pierwszej połowie Przemysław Tytoń popisał się świetną interwencją przy strzale z rzutu wolnego. Polski bramkarz końcami palców zbił piłkę na poprzeczkę (od 2:05 na filmie).

Gdy losy rywalizacji były już rozstrzygnięte, na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Mitchell Schet. Tytoń miał piłkę na rękawicach, ale nie zdołał jej zatrzymać.

Reprezentant Polski w trzecim występie w tym sezonie w Eredivisie skapitulował po raz 4. - na inaugurację trzykrotnie pokonali go piłkarze RKC Waalwijk.

FC Groningen - PSV Eindhoven 1:3 (0:1)

0:1 - Hutchinson 38'
0:2 - Mertens 72'
0:3 - Depay 84'
1:3 - Schet 89'

Czy Tytoń miał szansę na skuteczną interwencję (od 4:55):

Źródło artykułu: