Hannover 96 - klub z Bundesligi na drodze Śląska

O awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej piłkarze Śląska Wrocław powalczą z niemieckim Hannoverem 96. Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji będzie klub z Bundesligi.

Eliminacje Ligi Mistrzów dla Śląska Wrocław były zupełnie nieudane. Mistrzowie Polski na cztery mecze przegrali trzy, a od Szwedów z Helsingborgs IF dostali prawdziwą lekcję gry. Teraz podopieczni Oresta Lenczyka walczyć będą o awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej. W IV rundzie kwalifikacyjnej czeka już nieniecki Hannover 96.

To klub, który został założony w 1896 roku, a do jego największych sukcesów należy zaliczyć dwukrotnie mistrzostwo Niemiec zdobyte w roku 1938 oraz 1954, a także zwycięstwo w Pucharze Niemiec w sezonie 1991/1992. W poprzednim sezonie drużyna w której rezerwowym jest Artur Sobiech zajęła siódme miejsce w niemieckiej Bundeslidze. W 34 spotkaniach zespół zgromadził 48 punktów na co złożyło się dwanaście zwycięstw, dwanaście remisów i dziesięć porażek. Piłkarze z Hanoweru strzelili rywalom 41 bramek, a stracili cztery gole więcej. Drużyna imponowała jednak w występach na własnym obiekcie - na AWD-Arena w Hanowerze jako jedyny klub Bundesligi nie poniosła porażki. Niemcy odnieśli u siebie jedenaście zwycięstw i zanotowali siedem remisów, a ich bilans bramkowy to 31-17.

Skoro drużyna z Hanoweru w rozgrywkach zajęła siódme miejsce, to dlaczego występuje w rozgrywkach Ligi Europejskiej? Hannover 96 występy na międzynarodowej arenie zawdzięcza temu, że w finale Pucharu Niemiec Borussia Dortmund zmierzyła się z Bayernem Monachium, czyli mistrz spotkał się z wicemistrzem. O ile jednak w lidze drużynie Sobiecha nie wiodło się rewelacyjnie, to zupełnie inaczej było na europejskich boiskach. Piłkarze z Hanoweru doszli aż do ćwierćfinału Ligi Europejskiej gdzie ulegli późniejszemu zwycięzcy, Atletico Madryt. Niemcy kolejno mierzyli się z FC Sevillą w czwartej rundzie eliminacyjnej, Standardem Liege, FC Kopenhaga, Worskłą Połtawa w fazie grupowej, Clubem Brugge w 1/16 finału oraz znów Standardem Liege w 1/8 finału. W czternastu potyczkach w Europie ponieśli tylko trzy porażki - dwie z Atletico Madryt oraz jedną ze Standardem Liege w fazie grupowej.

W tym sezonie, aby zagrać w IV rundzie eliminacyjnej, piłkarze z Niemiec musieli przebrnąć przez trzecią rundę. Zawodnicy z Bundesligi bez większych problemów wyeliminował irlandzki zespół St. Patrick's Athletic strzelając mu w dwumeczu pięć goli, a nie tracąc przy tym żadnej bramki.

W przeszłości W Hanowerze grali Dariusz Żuraw (2001-2008), Jacek Krzynówek (2009-2010) oraz Jarosław Lindner (2009-2010). Przed laty barw niemieckiej drużyny bronił również - jak przypomina klub z Wrocławia - były piłkarz Śląska Roman Wójcicki, którego do Wrocławia ściągał... Orest Lenczyk.

Do pierwszego starcia tych obu ekip dojdzie we Wrocławiu 23 sierpnia. Rewanż zostanie rozegrany tydzień później w Niemczech. - W tej chwili nie myślimy o wyeliminowaniu Niemców, ale o bardzo dobrym przygotowaniu się do pierwszego spotkania. Nie narzekamy na nadmiar szczęścia, bo od pewnego czasu go zwyczajnie nie mamy. Po ostatnich meczach dotknęła nas totalna krytyka. W takiej atmosferze oczywiście trudno pracować i utrzymywać drużynę w dobrej formie psychofizycznej - mówi trener Śląska, Orest Lenczyk.

Źródło artykułu: