Jeszcze ponad miesiąc temu sytuacja Lecha w tabeli była fatalna i nikt nie wierzył, że uda się awansować do Ligi Europy. Mariusz Rumak zdołał jednak odmienić oblicze drużyny, która teraz regularnie punktuje. - Wcześniej mieliśmy sporo pecha, ale teraz to się odwróciło i świeci dla nas słońce - mówi Rafał Murawski.
Obecnie Lech zajmuje trzecie miejsce i ma dwa punkty straty do lidera, więc cały czas może zdobyć mistrzostwo Polski. - Fajnie, że możemy się jeszcze bić o mistrzostwo. W ostatniej kolejce będzie ciekawie i mam nadzieję, że coś jeszcze wywalczymy - dodaje Lechita.
Pod wodzą Rumaka poznaniacy prezentują się zupełnie inaczej niż za Jose Marii Bakero. Teraz tworzą zespół, każdemu wróciła radość z gry, co pomaga zdobywać punkty. - Czuję radość, bo naprawdę byliśmy w ciężkiej sytuacji. Wielu nas pogrzebało i pewnie sami za bardzo nie wierzyliśmy, że możemy z tego wyjść. Widać, że jak się każdy zepnie i będzie sobie pomagał na boisku, to jesteśmy wstanie dokonać czegoś wielkiego - mówi "Muraś".
Mariusz Rumak sprawił, że w drużynie każdy zawodnik czuję się ważny, a nie pomijany. To przełożyło się nie tylko na atmosferę, ale również wyniki. - Każdy z nas dał dużo, dzięki czemu wyszliśmy obronną ręką. Przegrywaliśmy mecze, ale wiedzieliśmy, że potrafimy grać w piłkę i musi to kiedyś odpalić. Teraz wygrywamy mecz za meczem i cieszymy się z tego - kontynuuje Murawski.
Do rozegrania została jeszcze tylko jedna kolejka, ale 31-letni pomocnik na urlop nie ma co liczyć. Wkrótce rozpocznie przygotowania do Euro 2012, a jeżeli nie uda się awansować w tabeli T-Mobile Ekstraklasy z Lechem, to rywalizację w Lidze Europy rozpocznie już na początku lipca. - Nie myślę o urlopie, bo nie wiem czy go będę miał. Ja walczę o mistrzostwo Polski i o medal, bo jestem już w takim wieku, że dla mnie najważniejsze są trofea i chce je zdobywać w Poznaniu - zakończył "Muraś".
Rafał Murawski: Świeci dla nas słońce
W ostatnich ośmiu meczach piłkarze Lecha Poznań zdobyli aż 22 punkty, dzięki czemu awansowali na trzecią pozycję w tabeli i zapewnili sobie prawo startu w europejskich pucharach. Na kolejkę przed końcem rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy walczą nawet o mistrzostwo Polski.
Źródło artykułu: