26-letni pomocnik krakowskiej Wisły odbywa obecnie rehabilitację kontuzjowanego kolana i jak przyznaje nie zakrząta sobie obecnie głowy myślami o transferze: Najważniejszy jest dla mnie teraz przebieg rehabilitacji. Nie myślę teraz o odejściu z Wisły, a o jak najszybszym powrocie do zdrowia - zdradza Konrad Gołoś.
Wychowanek Zrywu Chodów nie chce też komentować spekulacji dotyczących jego odejścia z zespołu "Białej Gwiazdy": Mam z Wisłą jeszcze roczny kontrakt i nie chcę daleko wybiegać w przyszłość. Chcę teraz wrócić do pełnej dyspozycji, odbudować formę, a potem zobaczymy jak sprawy się potoczą – oznajmia pomocnik krakowian.
Nie chciał też skomentować spekulacji dotyczących ewentualnego powrotu do zabrzańskiego Górnika: Mam wiele opcji. Za rok będę wolnym zawodnikiem, choć mogę też zostać w Wiśle. Górnik? Nie wykluczam takiej opcji, ale to tylko spekulacje - zakończył rosły pomocnik Wisły Kraków.