Artur Sobiech: Ten gol podbudował mnie psychicznie

Arturowi Sobiechowi udało się jeszcze w 2011 roku zdobyć premierowego gola dla Hannoveru. Polak trafił do siatki Vorskly Połtawa w ubiegłotygodniowym meczu Ligi Europejskiej.

Przed spotkaniem LE Polak obejrzał film "Mission Impossible 4". - To prawda. Te zdarzenia zbiegły się w czasie i tak jak w filmie, okazało się, że strzelanie bramek dla Hannoveru to nie mission impossible. Cieszę się, bo ten gol podbudował mnie psychicznie. Zresztą cały czas wierzyłem, że zacznę strzelać. Wcześniej nie pozwalała mi na to przewlekła kontuzja i to, że nie dostawałem więcej szans na grę - powiedział Sobiech w rozmowie z Super Expressem.

W 1/16 finału Ligi Europejskiej Wisła Kraków zagra ze Standardem Liege, czyli drużyną, z którą mierzył się Hannover. - Będą to naprawdę ciężkie mecze dla Wisły, ale nie stoi na straconej pozycji. Ma szansę powalczyć o awans - stwierdził Artur Sobiech.

Źródło: Super Express.

Źródło artykułu: