Bundesliga: Klęska Schalke w Stuttgarcie, wymarzony powrót Rosenberga, Peszko trafił w słupek

Genialnie w nowy sezon weszli piłkarze VfB Stuttgart. Zespół Bruno Labbadii zdecydowanie pokonał Schalke. Aż 0:3 przegrała Kolonia z Wolfsburgiem, choć o krok od doprowadzenia do remisu był Sławomir Peszko. Nieźle w elicie zadebiutowali gracze z Augsburga.

W tym artykule dowiesz się o:

Najciekawiej zapowiadała się rywalizacja dwóch wielkich rozczarowań poprzedniego sezonu na wyremontowanej i wypełnionej po brzegi Mercedes-Benz Arena. Ralf Rangnick zaskoczył wszystkich, wstawiając do pierwszej "11" Jermaine'a Jonesa, który w sparingach był głębokim rezerwowym. Stuttgart zagrał awizowanym składem i w 37. minucie objął prowadzenie. Po centrze z kornera Tamasa Hajnal piłkę przedłużył Maza, a do bramki głową skierował ją Cacau. Tuż przed przerwą pojedynek jeden na jeden z Ralfem Faehrmannem przegrał Martin Harnik.

Po zmianie stron trwała prawdziwa wymiana ciosów. Obie ekipy stwarzały mnóstwo dogodnych okazji. Jedną z nich wykorzystał Harnik, kiedy znakomicie z lewego skrzydła zacentrował Cristian Molinaro. Die Schwaben nie chcieli zadowolić się dwubramkowym prowadzeniem i nadal nacierali na bramkę Koenigsblauen. Gdyby nie fatalna nieskuteczność Cacau, Schalke z pewnością przegrałoby zdecydowanie wyżej. Goście starali się atakować, zwłaszcza za sprawą bardzo aktywnych Marco Hoegera i Jana Moravka, ale znakomity dzień miał Sven Ulreich. W końcówce potężnym uderzeniem w okienko zza pola karnego wynik ustalił Shinji Okazaki.

Od pierwszego gwizdka mnóstwo działo się na AWD-Arena w Hanowerze. Po kwadransie Toma Starke strzałem z rzutu wolnego zaskoczył Jan Schlaudraff. Zastępujący Didiera Ya Konana napastnik precyzyjnie przymierzył z 20 metrów. Po chwili Emanuel Pogatetz sfaulował w polu karnym Fabiana Johnsona i zrobiło się 1:1. Zespół Mirko Slomki na prowadzenie wyszedł, gdy z 11 metrów nie pomylił się Mohammed Abdellaoue. Wcześniej Schlaudraffa przewrócił Edson Braafheid. Po zmianie stron 4. drużyna ubiegłego sezonu kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku i zasłużenie sięgnęła po komplet punktów.

Bez Srdjana Lakicia do rywalizacji z FC Koeln przystąpiły Wilki. Chorwat, choć imponował skutecznością przed sezonem, zasiadł tylko na ławce, a na murawę wyszedł Patrick Helmes. Supersnajper Koziołków w latach 2005-2008 i rodowity kolończyk przypomniał sobie, jak strzela się gole na RheinEnergieStadion i w 17. minucie pokonał Michaela Rensinga po podaniu Mario Mandzukicia. W przerwie trener Stale Solbakken postanowił wzmocnić siłę ataku drużyny i lewego obrońcę Christiana Eichnera zastąpił Sławomirem Peszką. W 54. minucie kapitan VfL Christian Traesch był o krok od podwyższenia na 2:0. 20 minut później najlepszą okazję w meczu dla Kolonii zmarnował "Peszkin". Reprezentant Polski ograł Simona Kjaera i uderzył w lewy słupek bramki Diego Benaglio! Tymczasem w 79. minucie za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Milivoje Novaković i stało się jasne, że 3 punkty pojadą do miasta Volkswagena. Gospodarzy dobili Marcel Schaefer i Helmes. Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Adam Matuszczyk.

W wyśmienitym stylu do Bundesligi powrócił Markus Rosenberg. Szwedzki napastnik trafił do siatki Czerwonych Diabłów wtedy, gdy te wyraźnie się rozpędzały, a Olcay Sahan i Christian Tiffert poważnie zagrażali Timowi Wiese. 28-latek wykorzystał dalekie podanie Lukasa Schmitza i błąd Kevina Trappa. Rosenberg po raz drugi wpisał się na listę strzelców po dośrodkowaniu Wesleya. Werder, pomimo sporych obaw, stanął na wysokości zadania i pewnie zwyciężył.

Absolutny debiutant z Augsburga nie mógł wymarzyć sobie łatwiejszego rywala na start od Freiburga. Mimo to ekipa Josa Luhukay'a nie zdołała odnieść zwycięstwa. Wynik po przerwie otworzył niezawodny wicekról strzelców ubiegłych rozgrywek Papiss Cisse, lecz natychmiast wyrównał Sascha Moelders. Riposta fryburczyków była natychmiastowa - celna "główka" Cedrika Makiadiego po zagraniu Mensura Mujdzy. Wynik ustalił, ponownie uderzając głową, Moelders, któremu tym razem asystował Akaki Gogia. 26-letni napastnik sprowadzony z FSV Frankfurt zanotował wymarzony debiut w ekstraklasie.

Wyniki sobotnich spotkań 1. kolejki Bundesligi:

FC Augsburg - SC Freiburg 2:2 (0:0)

0:1 - Cisse 48'

1:1 - Moelders 53'

1:2 - Makiadi 55'

2:2 - Moelders 81'

VfB Stuttgart - Schalke Gelsenkirchen 3:0 (1:0)

1:0 - Cacau 37'

2:0 - Harnik 56'

3:0 - Okazaki 89'

Werder Brema - FC Kaiserslautern 2:0 (0:0)

1:0 - Rosenberg 60'

2:0 - Rosenberg 81'

Hannover 96 - TSG Hoffenheim 2:1 (2:1)

1:0 - Schlaudraff 15'

1:1 - Salihović 18' (k.)

2:1 - Abdellaoue 30' (k.)

FC Koeln - VfL Wolfsburg 0:3 (0:1)

0:1 - Helmes 17'

0:2 - Schaefer 81'

0:3 - Helmes 90+3'

Czerwona kartka: Novaković /79/ (Koeln).

Komentarze (0)