Niedziela w Bundeslidze: Ribery znów kontuzjowany, debiut-marzenie następcy Neuera

TVN Agency
TVN Agency

Sebastian Tyrała zadebiutował w SpVgg Greuther Fuerth. I Ralf Rangnick, i Juergen Klopp są zadowoleni z meczu o Superpuchar Niemiec. Diego w najbliższych dniach opuści Wolfsburg. Nowym faworytem do opaski kapitańskiej FC Koeln został Sascha Riether.

Rangnick i Klopp zadowoleni, genialny debiut Faehrmanna

Wiele emocji dostarczyła rywalizacja o Superpuchar Niemiec. Niekwestionowanym bohaterem pojedynku na Veltins-Arena okazał się Ralf Faehrmann. - Luka, która powstała po odejściu Manuela Neuera, jest naprawdę ogromna. W końcu on należy do najlepszych golkiperów świata. Moim zadaniem jest spróbować zminimalizować straty związane z jego nieobecnością. Mój debiut to marzenie, zwłaszcza że rywalem była Borussia. Nie czuję się jednak bohaterem - cieszył się 22-latek, który zatrzymał mnóstwo strzałów Borussen i wybronił w dobrym stylu karne egzekwowane przez Kevina Grosskreutza i Ivana Perisicia.

Trofeum trafiło w ręce Koenigsblauen, ale dortmundczycy nie załamują rąk. - To niezasłużony sukces Schalke - wypalił Ilkay Gundogan. - Lepiej przegrać po dobrej grze niż wygrać po g**nianej. Dlatego nie jestem niezadowolony, choć nie wszystko poszło idealnie. Myślę, że kibice zobaczyli kawał dobrej piłki - ocenił Juergen Klopp. - To jasne, że przez 90 minut nie potrafiliśmy zapobiec licznym szansom Borussii. Do startu Bundesligi pozostały jednak jeszcze 2 tygodnie, więc mamy trochę czasu na poprawę. Faehrmann rozegrał wielki mecz i dał kolegom wiele pewności siebie - skomentował Ralf Rangnick. - To, co zrobił Ralf, było niesamowite. Mając go z tyłu, czuliśmy się bezpiecznie - dodał Joel Matip.

Ribery znów kontuzjowany!

Pech nie przestaje prześladować Francka Ribery'ego. Kilka dni temu skrzydłowy z Francji zapowiadał, że wreszcie nic mu nie dolega i jest w stanie osiągnąć nawet poziom Leo Messiego. Jednak na porannym treningu 28-latek po starciu z Diego Contento doznał urazu lewej kostki i z grymasem bólu opuścił murawę.

Pierwsze diagnozy mówiły, że asa Bayernu zabraknie nie tylko w meczu pucharowym, ale również na inaugurację z Borussią M'Gladbach. Fanów Gwiazdy Południa uspokoił jednak sam zawodnik. - Na początku bardzo się bałem, że coś stało się z kostką, z którą mam problemy od czasu Euro 2008. Kontuzja jest jednak niegroźna i mam cichą nadzieję, że będę w stanie zagrać już za tydzień przeciwko Brunszwikowi. Całe wydarzenie to szczęście w nieszczęściu - oznajmił Ribery, którego na pewno zabraknie podczas wtorkowo-środowego turnieju Audi Cup w Monachium.

Dante zostaje w Borussii

- Kwestie związane z transferem zostały zamknięte. Nie zmienię klubu tego lata - oznajmił Dante. Wiadomość zapewne ucieszy fanów Die Fohlen, bowiem Brazylijczyk w ubiegłym sezonie był prawdziwą ostoją defensywy drużyny Luciena Favre'a.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z takiego rozwiązania, ponieważ jest kluczowym zawodnikiem - skomentował dyrektor sportowy Max Eberl. Kontrakt stopera na Borussia-Park wygasa dopiero w 2014 roku. Media sugerują, że decyzja Dante nie jest rezultatem przywiązania do klubu, ale braku konkretnych atrakcyjnych ofert.

Diego jedną nogą w Atletico

Sezon za pasem, a reprezentant Canarinhos wciąż formalnie jest zawodnikiem Wilków i Felix Magath może na niego stawiać. Jak donosi jednak hiszpański AS, negocjacje pomiędzy klubami osiągnęły zaawansowane stadium. Los Rojiblancos są ponoć skłonne płacić Diego 2,5 mln euro rocznej pensji. Wciąż nie wiadomo jednak, czy Atletico będzie w stanie wydać 10 mln euro na transfer 26-latka. Takiej sumy domaga się VfL.

Przyszłość Cisse pod znakiem zapytania

Działacze i kibice z Freiburga wciąż nie mają pewności, czy ich as w nadchodzącym sezonie będzie strzelał gole dla ekipy Marcusa Sorga. Senegalczyk cytowany przez France Football oświadczył bowiem: - Chętnie przeniósłbym się do angielskiej Premier League.

Przeszkodą w transferze wicekróla strzelców Bundesligi może okazać się zaporowa cena ustalona przez Dirka Dufnera - 15 mln euro. Horst Heldt z Schalke, które interesowało się Papissem Cisse, uznał, że jest ona wzięta "z księżyca". Póki co najbliższy pozyskania supersnajpera jest Blackburn Rovers. Jeśli 27-latek opuści SC, w napadzie występować będzie osamotniony nowy nabytek, Garra Dembele.

Riether kapitanem FC Koeln? Kontuzja Rensinga

W poniedziałek Stale Solbakken ma podjąć ostateczną decyzję, kto będzie zakładał opaskę kapitańską w sezonie 2011/2012. Póki co faworytami byli Kevin Pezzoni, Michael Rensing, a nawet Pedro Geromel. Nadzieje na pozostanie na "stanowisku" miał również Lucas Podolski, który zapewniał, że dobrowolnie nie przestanie być kapitanem.

Norweski trener prawdopodobne postawi jednak na Saschę Riethera. Były defensywny pomocnik Wolfsburga dowodził drużyną podczas sobotniego sparingu z Arsenalem (1:2). - Kapitan? To nie dla mnie. Wielu piłkarzy jest tutaj dłużej ode mnie i oni bardziej się nadają - przyznaje 27-latek. Zagadką pozostaje, kogo w tym wypadku nominuje Solbakken.

Wracając do Rensinga - golkiper Koziołków nie zagra w I rundzie Pucharu Niemiec z SC Wiedenbrueck oraz na inaugurację sezonu ligowego z VfL z powodu kontuzji kolana. Lekarze FC orzekli, że przerwa 27-latka potrwa około 2 tygodni. Wszystko na skutek pechowego starcia bramkarza z nowym napastnikiem Kanonierów, Gervinho. Między słupkami Rensinga zastąpi Miro Varvodić, który w poprzednim sezonie zagrał w 5 ligowych meczach i puścił 13 bramek.

Ambitne plany reprezentacyjne Schuerrle

Wysoką formę u progu sezonu prezentuje Andre Schuerrle. Skrzydłowy Bayeru liczy nie tylko na regularną grę w drużynie Robina Dutta, ale również na wywalczenie miejsca w wyjściowej "11" Die Nationalelf. - To mój najważniejszy cel, do którego dążę. Zrobię wszystko, by się tam dostać - zapowiada. - Tym niemniej, nie uważam, by między mną a Lukasem Podolskim była jakaś ostra konkurencja. Jednak rywalizacja o miejsce w składzie zrobi dobrze nam obu. Ostateczną decyzję podejmie trener - prognozuje wielce utalentowany 20-latek.

Powrót holenderskiego pomocnika HSV

Po 22 miesiącach(!) w grze znów jest Romeo Castelen. 28-latek, który począwszy od 2007 roku rozegrał jedynie 16 ligowych spotkań w barwach Rothosen, zmagał się z przewlekłą kontuzją, ale działacze z Hamburga postanowili dać mu ostatnią szansę, dzięki czemu 10-krotny reprezentant Oranje powalczy o miejsce w drużynie Michaela Oenninga. Póki co wystąpił w sparingu z drużyną z IV ligi holenderskiej (3:1), w którym szkoleniowiec testował głównie zawodników poniżej 23 roku życia.

Debiut Tyrały w SpVgg

W sobotnie popołudnie po raz pierwszy w ekipie Mike Bueskensa zagrał Sebastian Tyrała. Pierwszy mecz Greuther Fuerth 21-latek przesiedział na ławce, a w drugim - 4:0 z Unionem Berlin - pojawił się na boisku w 82. minucie, gdy wynik był już ustalony. Wychowanek Borussii Dortmund w ubiegłym sezonie był podstawowym graczem VfL Osnabrueck. Jednak w silniejszym teamie z Bawarii, który zamierza włączyć się do walki o awans, czeka go trudna rywalizacja o pierwszą "11".

Źródło artykułu: