Johan Voskamp: W Holandii porównuje się mnie do Klaasa-Jana Huntelaara

Dość niespodziewanie dla wszystkich Śląsk Wrocław pozyskał napastnika z Holandii, Johana Voskampa. Piłkarz z Kraju Tulipanów legitymuje się imponującym bilansem bramkowym za ostatni sezon, a wcześniej także radził sobie bardzo dobrze.

- Dla mnie to ogromny krok do przodu. Widziałem już treningi Śląska i jeden mecz sparingowy. Wyraźnie widać, że trafiłem do dobrej drużyny. Bardzo mnie to cieszy. Przez najbliższe tygodnie będę musiał mocno pracować, by osiągnąć dobrą formę - mówi Johan Voskamp, nowy napastnik wicemistrzów Polski w rozmowie ze slaskwroclaw.pl. Króla strzelców drugiej ligi holenderskiej wrocławianie pozyskali ze Sparty Rotterdam.

Holender z zespołem z Wrocławia trenuje od niedawna, a wicemistrzowie Polski już niebawem w eliminacjach do Ligi Europejskiej zagrają z Dundee United. - Długo rozmawiałem z trenerem Orestem Lenczykiem, który widział mnie już na treningu. Powiedział mi, że nie jestem jeszcze w formie. I miał rację, bo w Holandii przerwa między sezonami trwa aż sześć tygodni - mówi napastnik. - Trener wspominał, że bardzo jest dla niego ważne przygotowanie fizyczne zawodnika. W Holandii do tego typu spraw przykłada się trochę mniejszą wagę, na pierwszym planie jest raczej technika. Dlatego trener mówił, że chce mnie powoli wprowadzać w nowy reżim treningowy, by mi nie zaszkodzić. Doskonale to rozumiem - wyjście na boisko bez odpowiedniego przygotowania mogłoby się skończyć naprawdę źle. Mam nadzieję, że jak najszybciej dostanę swoją szansę, ale nie ma co się niepotrzebnie spieszyć - dodał.

Jak się okazuje, wrocławski Śląsk wygrał rywalizację o pozyskanie tego zawodnika z innymi klubami. - Przede wszystkim bardzo chciała mnie zatrzymać Sparta Rotterdam. Oprócz tego pytały o mnie kluby z Holandii, Anglii i Szkocji. Śląsk jednak był najbardziej konkretny i także najszybszy - powiedział napastnik oficjalnemu serwisowi wrocławian.

Dlaczego więc król strzelców z Holandii zdecydował się na transfer do naszego kraju? - Dużo dobrego o Polsce, mieście i klubie powiedzieli mi Ebi Smolarek i trener Wisły Kraków Robert Maaskant. Z Maaskantem rozmawiałem przez pół godziny, a przez ten czas o pomyśle transferu do Śląska mówił tylko dobre rzeczy. Stwierdził: "Johan, musisz to zrobić. To będzie dobry ruch w twojej karierze". Jego opinia była dla mnie naprawdę ważna - wyjaśnił nowy piłkarz Śląska.

Powszechnie wiadomo, że szkoleniowiec WKS-u preferuje defensywną taktykę. Dla Voskampa będzie to wyzwanie, bowiem w Holandii stawia się głównie na ofensywę. Sam piłkarz przyznaje, że jego drużyna grała systemem 4-3-3. - Występowałem w tym systemie jako jeden z dwójki napastników, zawsze jednak byłem ustawiany bliżej bramki przeciwnika. W Holandii często porównuje się mnie do Klaasa-Jana Huntelaara, oczywiście z zachowaniem wszelkich proporcji. Nie jestem na przykład tak szybki, ale tak jak on doskonale czuję się w polu karnym. Mówi się, że piłka mnie szuka. Coś w tym jest - stwierdził Voskamp.

Źródło: slaskwroclaw.pl

Komentarze (0)