Zdobyć twierdzę Elbląg - zapowiedź meczu Olimpia Elbląg - Stal Stalowa Wola

W sobotę o godzinie 17.00 na stadionie w Elblągu dojdzie do spotkania miejscowej Olimpii ze Stalą Stalowa Wola. Zielono-czarni będą chcieli zdobyć twierdzę Elbląg i dać sobie jeszcze szansę na awans. Na skutek decyzji władz państwowych i PZPN będą sobie musieli jednak radzić bez swoich fanów.

Stal Stalowa Wola w ostatniej kolejce zremisowała bezbramkowo na własnym stadionie z innym zespołem walczącym o awans, Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Zielono-czarni byli zespołem zdecydowanie lepszym, ale brakowało przede wszystkim wykończenia akcji. Stalowcy zaczęli także coraz lepiej grać piłką, przeprowadzać ciekawe akcje. W klubie mocno się zastanawiają dlaczego więc nie ma bramek. - Jesienią graliśmy brzydko, ale zdobywaliśmy punkty. Teraz jest odwrotnie. Jednak nikt nie może nam zarzucić, że nie gramy w piłkę i że nie walczymy. Nie wiem co jest lepsze czy grać tzw. zasieki i kontratakować czy grać Barcelonę - stwierdził pomocnik Stali Rafał Turczyn

Olimpia po bardzo dobrym początku rundy ostatnio lekką zadyszkę. W ostatniej kolejce Olimpijczycy zostali rozgromieni w derbowym pojedynku z OKS-em Olsztyn aż 4:0. - Na każdego przychodzi seria słabszych gier. Teraz akurat trafiło na Olimpię, która traci punkty. Dopadło to także nas. Nie da się wszystkiego wygrać - dodał Turczyn. Podopieczni Jarosława Araszkiewicza mają jednak aż osiem punktów więcej niż Stalówka. Zespół z Elbląga razem z Okocimskim Brzesko i Wisłą Płock ma kilkupunktową przewagę na goniącą grupą, w której znajduje się m.in. ich sobotni rywal z Podkarpacia.

Ekipa z hutniczego miasta w sobotnim spotkaniu wystąpi bez dwóch podstawowych zawodników. W sobotnim pojedynku z Olimpią w kadrze Stali zabraknie kontuzjowanych obrońców Macieja Witka i Marka Kusiaka, który ma naciągnięty mięsień łydki. Trener Sławomir Adamus nie będzie mógł również skorzystać z Daniela Radawca, który od dłuższego czasu ma problemy z kolanem. Z kolei opiekun Olimpii nie ma znaczniej mniej zmartwień, gdyż będzie miał swoich najlepszych graczy do dyspozycji.

Spotkanie będzie szczególnie ważne dla obrońcy Stali Pawła Byrskiego, który jeszcze jesienią reprezentował barwy Olimpii.- Serce na pewno mi mocniej zabije. Odkąd przyszedłem do Stali to liczę kartki. Przed spotkaniem ze Świtem miałem trzy i odkładałem tą kartkę żeby nie załapać kolejnej. W końcu trzynasty mecz gram bez kartki. Jak wstałem rano w środę to pomodliłem się, aby tylko kartka nie wpadła, bo na taki wyjazd nie pojechać to naprawdę. Wszystkie mecze mógłbym odpuścić, ale żeby na Olimpii się nie pokazać i nie przypomnieć kibicom to było by trochę smutne. Mam nadzieję, że koledzy podejdą z nastawieniem, aby wywieźć z Elbląga dobry wynik. Ja oczywiście pomogę i podpowiem jak mniej więcej rywal gra - stwierdził Byrski przed sobotnim spotkaniem.

Olimpia Elbląg - Stal Stalowa Wola / sob 14.05.2011 godz. 17.00

Składy:

Olimpia Elbląg: Sobański - Dremliuk, Żuraw, Chrzanowski, Chighladze, Ł. Pietroń, Matwijów, M. Pietroń, Bułka, Lubenow, Jackiewicz.

Stal Stalowa Wola: Socha - Demusiak, Walasek, Wieprzęć, Byrski, Piątkowski, Skórski, Horajecki, Getinger, Turczyn, Białek.

Sędzia: Artur Mital (Ciechanów).

Źródło artykułu: