Grzegorz Podstawek: Polonia nie spadnie!

W drugiej połowie derbów Ruchu z Polonią, na placu gry pojawił się Grzegorz Podstawek. Napastnik bytomian tuż przed końcem gry strzelił dla gości drugiego gola. Było to pierwsze trafienie tego napastnika w ekstraklasie od ponad roku.

W Najstarszych Derbach Śląska Polonia Bytom pokonała w Chorzowie Ruch 2:0. Drugiego gola dla przyjezdnych zdobył tuż przed końcem meczu, wprowadzony po przerwie za kontuzjowanego Przemysława Trytkę, Grzegorz Podstawek. Było to jego pierwsze trafienie w ekstraklasie od ponad roku.

Nie dziwi, że po strzelonym golu napastnik chętnie dzielił się wrażeniami po swoim występie. - Jakoś tak się ostatnio wydarzało, że nie strzelałem bramek. Różne rzeczy działy się z moją osobą, ale nie chcę już do tego wracać. To jest za mną. Teraz patrzę tylko do przodu - powiedział 31-letni piłkarz i przyznał, że Polonia dużo wcześniej mogła podwyższyć swoje prowadzenie.

Zdaniem Podstawka bytomianie ostatecznie wyleczyli się z kompleksu Ruchu, bo w bieżącym sezonie dwukrotnie pokonali Niebieskich. - Obecnie każde spotkanie jest ważne. Derby są jednak specyficzne głównie dla kibiców i tym bardziej raduje nas ta wygrana - przyznał napastnik. - Chcieliśmy w końcu zagrać dobry mecz. Ostatnio nam nie za bardzo szło. Nie mieliśmy szczęścia. Pięć razy prowadziliśmy i za każdym razem zwycięstwo nam uciekało. Myślę, że wygraliśmy zasłużenie - stwierdził Grzegorz Podstawek.

W tygodniu poprzedzającym mecz z Ruchem, na kontach piłkarzy Polonii pojawiły się pieniądze. Jak zapewniali piłkarze z Bytomia, taka sytuacja mogła mieć wpływ na ich postawę przy Cichej. - Dostaliśmy pewne kwoty, ale na pewno to nie załatwia wszystkich problemów w Polonii Bytom. Na pewno jednak pozwoli w dużym spokoju przygotowywać się do kolejnych pojedynków - przyznał piłkarz, który zdaje sobie sprawę, że klub z Bytomia prawdopodobnie do końca sezonu będzie musiał walczyć o uniknięcie spadku do pierwszej ligi. - Polonia na pewno nie spadnie - zapewnił na koniec piłkarz.

Komentarze (0)