Sobota w La Liga: Kolejna przerwa Kaki, Benzema coraz lepszy

Sztab medyczny i trener Realu Madryt uznali, że wciąż w pełni przygotowany do gry nie jest Kaka, który w ostatnim czasie nie zachwycał kibiców. Z tego względu Brazylijczyka zabraknie w najbliższym meczu z Racingiem Santander. Coraz lepiej czuje się za to Karim Benzema, który zapewnia, że w Madrycie wiele się nauczył. Ponadto spokojny pozostaje Jose Mourinho, mimo że jakiś czas temu miał zostać zaatakowany nożem.

Benzema czuje się lepszy niż w Lyonie

Zadowolony ze swoich postępów w Realu Madryt jest Karim Benzema. Francuz przyznał, że wiele nauczył się w zespole Królewskich i jest lepszym piłkarzem niż za czasów gry w Olympique Lyon.

- Włożyłem wiele wysiłku w ostatnich kilku miesiącach. Teraz chcę zdobywać trofea. Moja kondycja jest bardzo dobra i za każdym razem, kiedy jestem na boisku, staję się lepszy, co wszyscy mogą zauważyć. Powróciłem do bycia sobą, do Karima z Lyonu, tylko że lepszego. Nauczyłem się tutaj wielu rzeczy - zaznaczył Benzema, który w ostatniej kolejce ustrzelił dublet.

Mourinho nie przejmuje się atakiem

W piątek głośno się zrobiło na temat ataku nożem na trenera Realu Madryt. Podczas rozdawania autografów na lotnisku w La Coruni ugodzony został jeden z ochroniarzy Portugalczyka. Szkoleniowiec nie zdaje się jednak przejmować tym incydentem.

- Niczego nie widziałem i niczego nie poczułem. Pojechałem, poszedłem do hotelu, zagrałem mecz i wróciłem do Madrytu. W La Coruni zawsze jest dużo ludzi na lotnisku, a mi nic się nie stało. Powiedzieli mi później, że ochroniarz dostał czymś ostrym w plecy, ale nic więcej nie wiem. Sprawa dla mnie jest już zamknięta - przyznał ze spokojem Jose Mourinho.

Kaka musi odpocząć

Do kadry na spotkanie Racingu Santander z Realem Madryt nie został powołany Kaka. Brazylijczyk powrócił niedawno po kontuzji, ale nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Królewscy zdecydowali się dać odpocząć piłkarzowi, który pojawi się na boisku, kiedy będzie w stu procentach zdrowy.

- Sztab medyczny uznał, że najlepszy dla jego pewności siebie jest powrót, kiedy piłkarz będzie przekonany, że jest absolutnie perfekcyjny - wytłumaczył szkoleniowiec Blancos.

Komentarze (0)