Następcą Bakero miałby zostać Paweł Janas. Po stronie obecnego szkoleniowca stoją zawodnicy klubu z Warszawy. - Nie rozumiem, dlaczego poruszana jest kwestia zmiany trenera. Ale w Polsce wszystko jest możliwe - mówi Marcelo Sarvas.
W podobnym tonie wypowiadają się inni piłkarze Polonii. W Warszawie wszyscy są świadomi presji, jaka ciąży nad zespołem. Działacze postawili bowiem jasny cel, którym jest gra o mistrzostwo Polski. - Pan prezes jest ambitnym człowiekiem, ale nawet Barcelona nie notuje samych zwycięstw - mówi w obronie Bakero środkowy obrońca Polonii, Dariusz Pietrasiak, który nie rozumie również, że dalsza praca obecnego trenera w Warszawie stanęła pod znakiem zapytania akurat po spotkaniu z Widzewem, które jego drużyna zremisowała bezbramkowo. - Przecież to nie była jakaś wielka wpadka. Graliśmy na trudnym terenie, a jednak cały czas jesteśmy zespołem niepokonanym - dodaje.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.