Powtórzyć wynik z Sandecją - zapowiedź meczu GKP Gorzów Wlkp. - Ruch Radzionków

Uskrzydleni wysokim zwycięstwem u siebie z ekipą z Nowego Sącza, gospodarze podchodzą do spotkania z Radzionkowem z umiarkowanym optymizmem. Po spotkaniu z Sandecją trener GKP Krzysztof Pawlak nie krył zadowolenia. - To jest coś pięknego, tak dobrze rozpocząć ligę z bardzo dobrym przeciwnikiem. Cieszy także postawa moich piłkarzy. Cały czas powtarzam, że siłą naszego zespołu nie są gwiazdy, wokół których tworzą się grupy i grupeczki. To jest kolektyw. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach potwierdzimy nasze walory - powiedział Pawlak.

Trener gości po spotkaniu z Kluczborkiem nie był do końca zachwycony postawą swoich piłkarzy. - Gdyby padły gole po sytuacjach Foszmańczyka czy Rockiego, to być może ten mecz wyglądałby lepiej w naszym wykonaniu. Pod koniec starcia widoczny był brak sił u moich podopiecznych. Chcę przypomnieć, że Ruch jest w przebudowie, co było widoczne w poczynaniach na murawie. Jesteśmy w tej lidze beniaminkiem i takie wyniki musimy przyjmować z pokorą i zadowoleniem - powiedział Rafał Górak.

Na piątkowej konferencji prasowej Krzysztof Pawlak pozytywnie ocenił rywala i jego predyspozycje. - Ruch jako jeden z pierwszych zespołów wywalczył awans do pierwszej ligi. Drużyna posiada w swojej kadrze doświadczonych zawodników, którzy grali w Ekstraklasie. Skład uzupełnia dobrze wyselekcjonowana młodzież. Jest to bardzo trudny rywal, nie sugerujemy się remisem w pierwszym meczu. Spodziewamy się równie trudnego spotkania, jakie rozegraliśmy przeciwko Sandecji - powiedział trener GKP.

Wiadomo, że Krzysztof Pawlak nie będzie mógł jeszcze skorzystać z usług Grzegorza Wana, który nie jest jeszcze w pełni sił. Spore problemy kadrowe ma selekcjoner Ruchu. Do grupy kontuzjowanych Michala Farkaša, Damiana Kaciczaka i Martina Matúša, dołączyli ostatnio Seweryn Kiełpin, Jacek Wiśniewski i Dawid Gajewski. Ponadto niepewny jest występ Miłosza Przybeckiego, który nabawił się urazu podczas ostatniego spotkania z Kluczborkiem. Za to na gorzowskim stadionie powinniśmy zobaczyć Dawida Jarkę, który z przyczyn proceduralnych nie mógł wystąpić w ubiegłą sobotę.

Historia spotkań obu zespołów jest bardzo uboga. W przeszłości gorzowski Stilon zaledwie dwa razy spotkał się z tegorocznym beniaminkiem. Miało to miejsce w sezonie 1996/1997. W Radzionkowie padł rezultat 2:0 dla gospodarzy, natomiast w Gorzowie mecz zakończył się remisem 1:1.

Władze klubu GKP proszą kibiców, którzy zakupili już bilety, o wpisanie swoich danych na rewersie (imię, nazwisko, PESEL), aby uniknąć problemów przy wejściu na stadion.

GKP Gorzów Wlkp. - Ruch Radzionków / sob. 07.08.2010 r., godz. 17:00

Przewidywane składy:

GKP Gorzów Wlkp.: Janicki - Petrik, Grocholski, Wojciechowski, Andruszczak, Łuszkiewicz, Mikołajczak, Feciuch, Kaczmarczyk, Drozdowicz, Janusiński.

Ruch Radzionków: Jankowski - Niewulis, Rzepka, Szymura, Kowalski, Dziewulski, Rocki, Paweł Giel, Foszmańczyk, Jarka, Suker.

Sędzia: Tomasz Garbowski (Opole).