- Później na przeszkodzie stawały mi kontuzje - mówi na łamach Przeglądu Sportowego Łukasz Piszczek. Franciszek Smuda zna nowego gracza Borussii Dortmund. Jeszcze za czasów gry w Zagłębiu Lubin obaj panowie współpracowali ze sobą.
Piszczek to na tyle uniwersalny zawodnik, że może zagrać na prawej obronie, pomocy i w ataku. - Prawie cały miniony sezon grałem na prawej obronie i pewnie selekcjoner przymierza mnie właśnie tam. Choć na pewno też wie, że mogę grać także w ofensywie - deklaruje. Od nowego sezonu będzie występował w Borussii. Nie zdecydował się przedłużyć kontraktu z Herthą Berlin.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.