Jakub Moder szybko zaaklimatyzował się w zespole Feyenoordu Rotterdam. Polski pomocnik od razu po przejściu z Brighton and Hove Albion (w styczniu tego roku) trafił do podstawowego składu zespołu z Rotterdamu i stał się wykonawcą rzutów karnych.
W niedzielę (30.03), w pierwszym występie po przerwie reprezentacyjnej na mecz el. MŚ 2026 (Polska pokonała 1:0 Litwę i 2:0 Maltę), 25-letni Moder strzelił swojego pierwszego gola w holenderskiej ekstraklasie - pewnie wykonując "jedenastkę" w meczu ligowym z Go Ahead Eagels (wynik 3:2).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aż miło popatrzeć. Takie gole nie padają często!
W 33. minucie meczu na Feijenoord reprezentant Polski podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze. Po krótkim rozbiegu Moder uderzył piłkę mocno i precyzyjnie, a ta wpadła przy słupku do bramki.
Mimo że bramkarz Go Ahead Eagels (De Busser) wyczuł jego intencje, to nie miał szans na skuteczną obronę wobec tak pewnie wykonanego karnego.
Polak wcześniej zadebiutował w barwach Feyenoordu w Lidze Mistrzów, gdzie również strzelił gola z rzutu karnego przeciwko Interowi Mediolan (1:2).
