Zawodnik odnotował w tym tygodniu istotny postęp w procesie powrotu do zdrowia. Od poniedziałku 24 marca trenuje już na murawie obiektów FC Barcelony, co świadczy o pozytywnym przebiegu jego rehabilitacji.
Marc Bernal nabawił się groźnego urazu 27 sierpnia w końcówce meczu z Rayo Vallecano (2:1). Diagnoza była fatalna. 17-latek zerwał więzadła krzyżowe przednie oraz uszkodził łąkotkę w lewym kolanie.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
Piłkarz rozpoczął sezon jako podstawowy zawodnik w spotkaniu przeciwko Valencii, a jego występy w kolejnych potyczkach były bardzo obiecujące. Hansi Flick dostrzegł jego potencjał już podczas okresu przygotowawczego.
Barcelona nie spieszy się z powrotem Bernala na boisko. Klub stosuje podobną strategię jak w przypadku Gaviego, koncentrując się na pełnej rehabilitacji, co jest kluczowe w fazie wzrostu fizjologicznego młodego gracza.
Umowa Hiszpana z "Dumą Katalonii" obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Pomocnik jest wychowankiem wicemistrzów Hiszpanii. W seniorskim zespole rozegrał do tej pory trzy spotkania.