Zachowanie piłkarzy Realu Madryt pod lupą. UEFA wszczęła dochodzenie

Getty Images / David Ramos / Antonio Ruediger pokazujący gest, za który może zostać ukarany i Vinicius Junior
Getty Images / David Ramos / Antonio Ruediger pokazujący gest, za który może zostać ukarany i Vinicius Junior

Zawodnikom Realu Madryt grożą sankcje. UEFA wszczęła właśnie dochodzenie wobec Antonio Ruedigera, Kyliana Mbappe, Daniego Ceballosa i Viniciusa Juniora za ich zachowanie po meczu z Atletico Madryt.

UEFA opublikowała komunikat, w którym przekazała, że rozpoczęła dochodzenie dotyczące zachowania piłkarzy Realu Madryt po meczu z Atletico Madryt w Lidze Mistrzów. Jak czytamy, śledztwo dotyczy Antonio Ruedigera, Kyliana Mbappe, Daniela Ceballosa i Viniciusa Juniora.

Ruediger jest badany za gest z ręką na szyi, Mbappe za gest złapania się za krocze, Vinicius za konfrontację z kibicami, a Ceballos za prowokujący taniec. Incydenty miały miejsce po wygranej Realu (4:2 w karnych), która zapewniła im awans do ćwierćfinału.

ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość

Podczas świętowania doszło do rzucania butelek przez kibiców Atletico, co dodatkowo zaogniło sytuację. Vinicius, próbując uspokoić emocje, wskazał na herb klubu, co nie spotkało się z aprobatą fanów gospodarzy.

Real ma teraz czas na złożenie wyjaśnień, aby uniknąć ewentualnych sankcji. UEFA wyznaczyła Inspektora Etyki i Dyscypliny do zbadania sprawy. Klub będzie starał się uniknąć kar, które mogą obejmować zakazy stadionowe dla zawodników.

"Inspektor ds. etyki i dyscypliny UEFA został powołany w celu zbadania zarzutów nieprzyzwoitego zachowania piłkarzy Realu Madryt (Antonio Ruedigera, Kyliana Mbappe, Daniela Ceballosa Fernandeza i Viniciusa Juniora) podczas meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów UEFA pomiędzy Club Atletico de Madrid i Realem Madryt w dniu 12 marca 2025 r. Więcej informacji na ten temat zostanie podanych wkrótce" - napisano w oświadczeniu UEFA.

Przypomnijmy, że w 2019 roku za podobne zachowania ukarany został Cristiano Ronaldo. Skończyło się wówczas na karze grzywny.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści