Żeljko Sopić został trenerem Widzewa 17 marca, ale ze względu na przerwę reprezentacją w rozgrywkach PKO Ekstraklasy, w nowej roli zadebiutuje w piątek. W meczu otwarcia 26. kolejki łodzianie zagrają na wyjeździe z Piastem Gliwice.
50-latek w przeszłości w lidze chorwackiej pracował jako samodzielny szkoleniowiec w NK Rudes, HNK Gorica i HNK Rijeka, ale był też m.in. asystentem trenera, tymczasowym szkoleniowcem i trenerem rezerw w Dinamie Zagrzeb.
- Pracowałem z Żeljko Sopiciem przed laty w zespole rezerw Dinama. Dobrze go zapamiętałem jako szkoleniowca - mówi WP SportoweFakty znany z gry w Wiśle Kraków (2017-2018) Tibor Halilović.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie
Halilović o Sopiciu: Miło go wspominam
"Wariuje dwa razy mocniej niż Nenad Bjelica" - tak w weszlo.com Sopicia określiłznający chorwackie realia Łukasz Gikiewicz. O 50-letnim trenerze mówił ponadto, że ten "lubi się pokłócić" czy "walnąć butelką w szatni".
Zapytaliśmy Halilovicia czy faktycznie jest coś na rzeczy i czy Sopić ma typowo "bałkański temperament". - Faktem jest, że ma nieco specyficzny styl pracy - przyznał pomocnik. - Jednak osobiście miło go wspominam - podkreśla 29-latek
Halilović tłumaczy: - Sopić wie dokładnie, czego oczekuje od zespołu. Na to właśnie kładzie nacisk i to egzekwuje.
"Konferencje Sopicia potrafią być zabawne"
- Nie jestem człowiekiem, który zwykł zmieniać swoje plany - stwierdził Spoić jako trener HNK Rijeka. I rzeczywiście robie wrażenie szkoleniowca trzymającego twardo w ryzach zespół. Halilović chwali jego dokonania w Rijece, w jednym z czołowych klubów w Chorwacji.
- Ostatecznie z HNK Rijeka wykonał świetną pracę. Kiedy była presja medialna na drużynę, to Sopić potrafił świadomie przejąć tę presję na siebie, zdejmując ją z drużyny. Robił to np. dzięki swoim konferencjom prasowym, które bywają naprawdę zabawne - wskazuje nasz rozmówca.
Sopić już zapowiedział w chorwackiej prasie, że zamierza uczyć się języka polskiego. Być może więc wkrótce z mediami będzie komunikował się po polsku, jak robił to w przeszłości przywołany wyżej Nenad Bjelica.
Sopić, Halilović i Dani Olmo
Halilović i Sopić pracowali razem w rezerwach Dinama już prawie dekadę temu. Co ciekawe, w tamtych czasach w zespole Dinama II pod skrzydłami Sopicia niemało meczów rozegrał też młodziutki, dopiero co wyrwany przez Chorwatów z FC Barcelony Hiszpan Dani Olmo - późniejsza gwiazda kadry Hiszpanii.
Teraz Sopić staje przed wyzwaniami w Polsce. Halilović jest przekonany, że chorwacki szkoleniowiec poradzi sobie w realiach naszej piłki. - Myślę, że jego styl będzie pasował do PKO Ekstraklasy. Sądzę, że bardzo szybko się do polskiej ligi przystosuje - uważa chorwacki pomocnik.
Sam Halilović rozstał się w zeszłym roku z Dinamem Zagrzeb i przez pewien czas pozostawał bez klubu. W tamtym czasie rysowała się przed nim możliwość powrotu do polskiej piłki, bo - jak wynika z naszych informacji - zainteresowana nim była ponownie Wisła Kraków. Ostatecznie jednak pomocnik zdecydował się na ten moment na dalszą grę w chorwackiej ekstraklasie, w HNK Gorica.
Justyna Krupa, WP SportoweFakty