W sieci wrze po meczu Legii z Jagiellonią. Eksperci są jednomyślni

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Sędzia Piotr Lasyk, w ramkach wpisy na platformie X.
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Sędzia Piotr Lasyk, w ramkach wpisy na platformie X.

Legia Warszawa awansowała do półfinału Pucharu Polski, pokonując Jagiellonię Białystok 3:1. Jednak to decyzja sędziego w 74. minucie wzbudziła największe emocje wśród ekspertów na platformie X.

Legia Warszawa zapewniła sobie miejsce w półfinale Pucharu Polski po wygranej 3:1 nad Jagiellonią Białystok. Mecz, który odbył się na stadionie przy Łazienkowskiej, był pełen emocji, ale to decyzja sędziego Piotra Lasyka w 74. minucie stała się głównym tematem dyskusji.

Sędzia początkowo podyktował rzut karny po faulu na Oskarze Pietuszewskim, ale po analizie VAR zmienił swoją decyzję. Następnie Legia zdołała zdobyć dwie bramki - w 85. i 90+9 minucie, których autorem był Ryoya Morishita. Tym samym stołeczny klub zameldował się w kolejnej fazie rozgrywek.

ZOBACZ WIDEO: Problemy wielkich klubów w nowym formacie Ligi Mistrzów. "Wnioski zostaną wyciągnięte"

Decyzja sędziego wywołała falę krytyki w mediach społecznościowych. Były gracz Jagiellonii, Tomasz Frankowski, skomentował. "Presja Łazienkowskiej przeraziła arbitra, ewidentny błąd sędziego" - napisał na platformie X.

W zdecydowanie mocniejszych słowach wypowiedział się Wojciech Kowalczyk. "No i sędzia wydrukował mecz dla Feio." - napisał bez ogródek. To nawiązanie do medialnych informacji sprzed spotkania, które mówiły, że to mecz prawdy dla portugalskiego trenera i od tego meczu zależała jego przyszłość.

"No i takich sytuacji nie rozumiem. Czekał Lasyk 4 minuty, żeby pokazać, że idzie sobie to samemu obejrzeć. Czemu to trwa aż tak długo?" - zastanawiał się Tomasz Urban z Eleven Sports.

"Przepraszam, ale dla mnie ewidentna 11-tka. Nie wiem dlaczego Marciniak w Polsce i Marciniak w LM to dwaj inni Marciniakowie..." - nie rozumiał decyzji sędziego VAR dziennikarz CANAL+ SPORT Cezary Olbrycht.

"Niespotykany błąd sędziego. Ten odwołany karny to gwałt na logice i protokole VAR." - w mocnych słowach skomentował Mateusz Miga w TVP Sport.

"Wczoraj bardzo podobna sytuacja Ruch-Korona karny, dzisiaj nie ma. O co tutaj chodzi z tymi sędziami ?" - zauważył były piłkarz Tomasz Kupisz.

"Ja o trzech sprawach. 1. Gratulacje z powodu awansu, @LegiaWarszawa i gratulacje za walkę @Jagiellonia1920 2. MORISHITA SHOW 3. Czy nasi sędziowie chcą być jak hiszpańscy??? To nie jest dobry kierunek, martwię się trochę. JAK WEJŚCIE WSZOŁKA NIE BYŁO FAULEM???!!!" - grzmiał Rafał Wolski z Viaplay.

"Każdy ma swoją interpretację. Moja mówi, że dwa karne dla Jagiellonii." - napisał Adam Sławiński z Kanału Sportowego.

Komentarze (29)
avatar
Maurycy Dombrowicz
16 min temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jeszcze raz się okazało, że warszawka rządzi i ustawia mecze. No chyba, że wdepczesz w boisko, szczelisz ze sześć goli i masz swojego sędziego. 
avatar
Cycu Jajcun
23 min temu
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Jaka kontrowersja? Ten gamoń sam się pierwszy raz wyebał jak mu podawali piłkę, drugi raz sam się wyebał jak zobaczył, że piłka mu uciekła. Już teraz byle grajek wpada w pole karne i wali orła Czytaj całość
avatar
gniewkowianin
23 min temu
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
sedzia zawieszenie do konca sezony a fachura od druku marciniak niech na zachodzie sedziuje lub u arabow 7egla znowu dostaje prezenty pilkarski poker BRAWO JAGIELONIA 
avatar
Stanisław Przybyłowicz
31 min temu
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Ja bym sprawdził telefony sędziów, jakie połączenia wykonywali przed meczem. 
avatar
Andrzej Tomsia
32 min temu
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
W Polsce za błędy sędziów nie ponosi się żadnej odpowiedzialności. Na Zachodzie czyli w krajach cywilizowanych, za błędy się płaci bez względu na nazwisko. Tacy ludzie są po prostu odsuwani od Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści