Kosmita! Lewandowski przechodzi samego siebie!

Robert Lewandowski przeżywa w tym sezonie drugą młodość. Ponowna współpraca z Hansim Flickiem była strzałem w "10" zarówno dla piłkarza, trenera, jak i klubu, który dzięki trafieniom Polaka zdobywa trofea, jak Superpuchar Hiszpanii, i jest w grze o kolejne: mistrzostwo, Puchar Króla i Ligę Mistrzów.

Wszyscy liczyli na to, że pod wodzą Flicka "Lewy", po najgorszym sezonie od dekady, odzyska skuteczność, ale wyczyny 36-latka przechodzą najśmielsze oczekiwania. Lewandowski jest najlepszym strzelcem w Europie i rozgrywa swój najlepszy sezon w Barcelonie. A wiele wskazuje na to, że mocno wyśrubuje ten rekord.

We wtorkowym spotkaniu z Atletico Polak strzelił swojego 33. gola w tym rozgrywkach 2024/25. Już teraz, 25 lutego, czyli trzy miesiące przed końcem sezonu, ma taki sam dorobek jak w swoim pierwszym (najlepszym) sezonie w Dumie Katalonii. Wtedy na taką zdobycz pracował przez 46 mecze, a teraz zebrał ją po ledwie 35 występach.

Robert Lewandowski w Barcelonie:

Lewandowski ma mniej goli niż występów, ale w przeliczeniu na minuty jego dorobek wygląda jeszcze lepiej. Polak trafia co 86 spędzonych na boisku minut. Względem poprzednich sezonów to olbrzymi skok. W pierwszym zdobywał bramkę co 120, a w drugim co 146 minut.

Średnia trafień "Lewego" też jednak robi wrażenie. 36-latek strzela w tym sezonie 0,92 gola na mecz. By znaleźć ostatniego tak skutecznego zawodnika Barcelony, musimy się cofnąć aż do sezonu 2018/19, w którym Lionel Messi zdobywał 1,02 bramki na spotkanie. W dwóch kolejnych, swoich ostatnich w Barcelonie, sezonach Argentyńczyk nie był tak bramkostrzelny (0,71 i 0,81).

Polegając na dotychczasowej skuteczności "Lewego" i biorąc pod uwagę jego regularność, można szacować, że do końca sezonu zdobędzie - w zależności od tego, ile Barcelona rozegra spotkań (może od 16 do 22) - jeszcze od 14 do 20 bramek.

To najlepszy sezon Lewandowskiego w Barcelonie i czwarty najlepszy w karierze. Częściej gole strzelał tylko w trzech ostatnich latach w Bayernie. Kolejno 1,17, 1,2 i 1,09 na mecz.

Z 33 golami 36-letni "Lewy" jest najskuteczniejszym napastnikiem tego sezonu w pięciu najlepszych ligach Europy. I najskuteczniejszym weteranem w historii futbolu, o czym pisaliśmy TUTAJ.