Nie zostawił suchej nitki na Lechu. "Gra raz w tygodniu, i tak przegrywa"

WP SportoweFakty / Michał Jankowski / Bramkarz Lecha Poznań, Bartosz Mrozek, miał w tym meczu bardzo dużo znakomitych interwencji.
WP SportoweFakty / Michał Jankowski / Bramkarz Lecha Poznań, Bartosz Mrozek, miał w tym meczu bardzo dużo znakomitych interwencji.

Były piłkarz Ryszard Rybak wyraził zaniepokojenie obecną formą Lecha Poznań. - Jak ktoś przeprowadza się do Poznania, by grać w barwach Lecha, to powinien wiedzieć, na co się pisze - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

W ostatniej kolejce PKO Ekstraklasa Lech Poznań przegrał na własnym terenie z Rakowem Częstochowa 0:1. Była to już szósta porażka "Kolejorza" w tym sezonie.

Zaniepokojenie postawą ekipy walczącej o mistrzostwo kraju wyraził jej były piłkarz - Ryszard Rybak. 65-latek grał w Lechu na pozycji pomocnika w latach 1985-1987 i 1988-1989.

- Chodzi o to, że zespół, którego celem jest mistrzostwo kraju i po prostu wygrywanie, przegrał w lidze po raz szósty, nie licząc druzgocącej porażki w Rzeszowie w Pucharze Polski. Nie ma go w Europie, nie reprezentuje klubu w pucharze krajowym, gra jedno spotkanie w tygodniu, a i tak przegrywa. Jeśli Lech gra mecz dobry, to go wygra. Natomiast Kolejorz nie potrafi wygrywać wtedy, gdy na przestrzeni całego spotkania prezentuje się poniżej oczekiwań, przeciętnie - zauważył Rybak w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy

Jednocześnie były zawodnik zaapelował do piłkarzy, którzy trafiają do klubu na zasadzie wypożyczenia bądź transferu. - Jak ktoś przeprowadza się do Poznania, by grać w barwach Lecha, to powinien wiedzieć, na co się pisze. Przy Bułgarskiej przyzwoicie się zarabia, to porządny, stabilny finansowo klub. Przyjeżdżasz tutaj grać? Szykuj się na duże oczekiwania. Tak to już u nas, w Poznaniu, jest. Musisz zdawać sobie sprawę, że jeśli będziemy wygrywać, to będą nas klepać po plecach, a jak przyjdą gorsze chwile, będą nas "linczować" - podkreślił.

Mimo sześciu porażek w lidze Lech wciąż zajmuje pozycję lidera w PKO Ekstraklasie. "Kolejorz" po 21. kolejkach zgromadził 41 punktów - tyle samo co Jagiellonia Białystok i oczko więcej od Rakowa Częstochowa.

Komentarze (1)
avatar
kros
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Z taka dziadoska gra daleko nie zajada.Oni maja problem pilke wyprowadzic od wlasnej bramki! 
Zgłoś nielegalne treści